Renault Clio S - sportowo chyba tylko z nazwy...
Brytyjski oddział Renaulta postanowił przywrócić do życia modele S, które pojawiały się na rynku w latach 90-tych minionego wieku. Naturalnie producent nie powrócił do produkowanych wówczas modeli, ale zaaplikował kurację "S" m.in. na najnowszą odsłonę Clio. Cechą, która najbardziej wyróżnia model S od pozostałych Clio, są białe, 16-calowe felgi (kolor polarny) oraz sportowe pasy biegnące wzdłuż całego nadwozia.
15.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brytyjski oddział Renaulta postanowił przywrócić do życia modele S, które pojawiały się na rynku w latach 90-tych minionego wieku. Naturalnie producent nie powrócił do produkowanych wówczas modeli, ale zaaplikował kurację "S" m.in. na najnowszą odsłonę Clio. Cechą, która najbardziej wyróżnia model S od pozostałych Clio, są białe, 16-calowe felgi (kolor polarny) oraz sportowe pasy biegnące wzdłuż całego nadwozia.
Inne dodatki także mają związek z kolorem białym. Białe są lusterka, tylny spojler, dolna lotka przedniego zderzaka, czy pasy biegnące wzdłuż dachu i po bokach auta. We wnętrzu znajdziemy symbole serii S, sportową kierownicę pokrytą skórą oraz wykończoną na biało konsolę centralną. Wszystkie modele S bazują na opcji wyposażenia Expression, a do tego klienci mogą nabyć pojazd wraz z jedną z trzech dostępnych jednostek: 1,2-litra 75KM, 1,2-litra turbo 100KM, 1,5-litra diesel 86KM. Trochę ubogo jak na sportową wersję "S". Ceny startowe modelu to 11209 funtów, czyli ok.52682 zł.[block position="inside"]9365[/block]
Źródło: carscoop