Robert Kubica w Volkswagenie! Czyżby?
Własnie dotarły do Was plotki mówiące o tym, że Robert Kubica mógłby pojawić się w przyszłorocznym sezonie World Rally Championship za kierownicą Volkswagena Polo R WRC. Na ile jest to prawdopodobne?
07.12.2013 | aktual.: 20.10.2022 22:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Argumentem przemawiających za tym, iż może być to prawda jest to, że gdy pojawia się dość zaskakująca plotka, często jest w tym nie tyle ziarno, co worek prawdy. Pytanie tylko czy worek taki nie jest dziurawy? Gdyby informację podał niemiecki Bild lub brytyjski Autosport byłby to niemal pewnik. Jednak czy to jest możliwe?
Z jednej strony ktoś mógłby zadać pytanie: a dlaczego nie? Ja odpowiadam z drugiej strony: Ponieważ Volkswagen nie prowadzi programu dla kierowców prywatnych. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Mówił o tym sam szef stajni VW Motorsport Jost Capito w wywiadzie opublikowanym w maju, w magazynie rajdowym WRC:
OK, więc można założyć, że nie będzie prywatnych kierowców w Polo R WRC. Jednak przyjrzałbym się szczegółom tej wypowiedzi. Przede wszystkim Capito nic nie wyklucza, bo zdanie zaczyna od "Na razie...". Jednak mówił to właściwie na początku sezonu (wywiad opublikowany w maju), a już wtedy Sébastien Ogier i Volkswagen Motorsport prowadzili w obu klasyfikacjach. Dziś już wiemy, że cele, o których "Musimy przede wszystkim pamiętać..." zostały zrealizowane z nawiązką, ponieważ "...chcemy być na koniec sezonu na podium..." zostało osiągnięte w możliwie najlepszy sposób.
Jedziemy dalej, bo zostaje jeszcze kwestia samochodów. "Mamy 6 samochodów..." jest już nieaktualne. Owszem, mniej więcej do Rajdu Portugalii tak było, ale od Argentyny pojawiło się nadwozie numer 16 dla Andreasa Mikkelsena. Potem w Niemczech jeszcze 17 i 18. Zagadką pozostaje rozbite w Monte Carlo przez Latvalę nadwozie numer 10, bo już więcej nie pojawiło się na odcinkach specjalnych. Owszem, 8-9 samochodów dla 3 kierowców na przyszły rok to nie dużo, ale nikt nie mówił o tym, że nie powstaną nowe.
Pozostaje jeszcze kwestia "...udostępniasz każdemu swoja technologię." No tak, ale Finowie nie mówią o zakupie Polo. A no właśnie, tak a propos Finów - oni wspomnieli jeszcze o Red Bullu. No i to mi się podoba najbardziej, bo Red Bull jest głównym partnerem (czyt. sponsorem) zespołu Volkswagen Motorsport oraz jest fajny i lubią wszystko co fajne. A fajnie byłoby zobaczyć Roberta za kierownica topowego auta WRC, prawda? Myślicie, że oni nie myślą tymi kategoriami? A co z inwestycją w Peugeota 208 T16 na Pikes Peak i inne "fajne akcje" w motorsporcie?
Poza tym, mogą nawet wymusić powstanie drugiego zespołu o nazwie, np. Red Bull World Rally Team mając odpowiednik dla Qatar World Rally Team i Abu Dhabi Citroen Total World Rally Team. Tu ich jeszcze nie ma w przeciwieństwie do Formuły 1 i Dakaru. Drużyna numer dwa, która może zająć nawet 2. miejsce w klasyfikacji generalnej może być kusząca wizją dla Volkswagena, który przecież jest tu tylko i wyłącznie dla promocji.