Rajdowy mistrz Polski zatrzymany przez CBŚ. Filip N. podejrzany o wyłudzenia VAT

Filip N. jest podejrzany o współudział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzeniami podatku VAT. Przekręty miały być robione na dużą skalę. Obejmowały między innymi obrót samochodami, częściami, elektroniką i prawami autorskimi.

Polskie służby mają ostatnio pełne ręce roboty ze sportowcami o randzie mistrza.
Polskie służby mają ostatnio pełne ręce roboty ze sportowcami o randzie mistrza.
Źródło zdjęć: © Fot. Stanislaw Kowalczuk/East News
Marcin Łobodziński

26.06.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdaniem Centralnego Biura Śledczego Policji, Filip N. "zarabiał" w ten sposób w latach 2012-2017. Co ciekawe, doskonale pokrywa się to z tym, jakim sprzętem startował m.in. w mistrzostwach Polski, czyli zaawansowanymi samochodami klasy R5. Mistrzem Polski został w roku 2017. Na rajdowcu ciążą oskarżenia opiewające na kwotę 65 mln zł – tyle miały wyłudzić spółki powiązane z jego osobą.

Obecnie Filip N. czeka w areszcie na dalsze działania prokuratury. Prowadzi dwa duże biznesy – handel luksusowymi autami oraz firmę deweloperską – które będą badane pod kątem finansowania. Zabezpieczono niektóre z jego majątków na poczet sprawy.

Co gorsza, usłyszał on także zarzuty wręczenia korzyści majątkowych osobie pełniącej funkcję publiczną. Na chwilę obecną grozi mu do 15 lat więzienia.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)