Porsche Macan i problemy z testem łosia

Szwedzki magazyn Teknikens Värld przeprowadził test łosia modelu Porsche Macan S Diesel. Redakcja ma zastrzeżenia do zachowania auta. Producent twierdzi, że wszystko działa tak, jak powinno.

Porsche Macan i problemy z testem łosia
Wojciech Kaczałek

16.10.2014 | aktual.: 08.10.2022 08:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po próbie przeprowadzonej przy prędkości 70 km/h redakcja opisała zachowanie Macana jako "naprawdę złe", dodając przy tym, że konkurenci pokroju BMW X4 czy Range Rovera Evoque wypadły dużo lepiej, prowadziły się pewniej. W czym według Teknikens Värld tkwi problem z Porsche?

W teście łosia chodzi o ominięcie obiektu, który niespodziewanie pojawił się na drodze. Tak samo, jak na standardowej drodze z ruchem prawostronnym, wykonuje się nagły skręt w lewo, a następnie w prawo, w celu powrotu na własny pas.

Porsche Macan S Diesel lewy przedni hamulec w pewnym momencie się blokuje, co sprawia, że auto przez moment jedzie prosto zamiast skręcać w prawo. Teknikens Värld twierdzi, że z tego powodu kierowca i pasażerowie są narażeni na zbyt długą jazdę po niewłaściwych pasie ruchu. W celu upewnienia się co do rezultatów, przetestowanych zostało kilka egzemplarzy Macana.

Porsche twierdzi, że wszystko jest w porządku. Zachowanie samochodu widoczne na filmie to efekt działania Active Rollover Prevention (ARP), systemu zapobiegającego przewracaniu się pojazdu. Działa on bez względu na to, czy system stabilizacji toru jazdy jest włączony czy nie.

Firma dodaje, że na materiale nie widać, żeby Macan wpadał w nadsterowność lub groziło mu rolowanie. Wszystkie koła cały czas dotykają nawierzchni. Według Porsche ARP włączało się podczas prób ze względu na "wymagający styl jazdy".

Porsche Macan behaving strangely in moose test

Komentarze (48)