Pijany z sądowym zakazem i 6 pasażerami w aucie uciekał przed policją. Grozi mu 5 lat więzienia
Po trwającym kilkanaście minut pościgu policjantom z Opola udało się zatrzymać 22-letniego kierowcę, który zignorował zakaz wjazdu. Okazało się, że ucieczka przed radiowozem to nie jedyne, co miał na sumieniu.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło 28 lutego w nocy. Uwagę policjantów zwrócił pojazd, którego kierowca wjechał pod zakaz ruchu. Gdy funkcjonariusze chcieli go zatrzymać, ten rzucił się do ucieczki.
Podczas pościgu 22-latek jadący oplem złamał szereg przepisów – od zignorowania znaku stop, aż po wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej. Pościg trwał kilkanaście minut i zakończył się poza granicami miasta, gdzie policjantom udało się zatrzymać uciekiniera. Okazało się, że wjazd pod zakaz ruchu był najłagodniejszym wykroczeniem tej nocy.
Zobacz także
Po wylegitymowaniu i zbadaniu kierowcy przez policję na trzeźwość okazało się, że ma jeden promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo 22-latek usiadł za kierownicą mimo 4-letniego, sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Żeby tego było mało, na pokładzie opla znajdowało się więcej osób, niż przewidywał dowód rejestracyjny. Mężczyzna wiózł aż sześciu pasażerów.
Teraz 22-latek odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.