Pierwsza jazda: Ferrari Roma to gran turismo na wielkie i szybkie podróże
Dziś Ferrari kojarzy się z krzykliwymi, plującymi ogniem i ultra-szybkimi supersamochodami. Na początku jednak ta kultowa marka miała inną specjalność: eleganckie wozy klasy GT do stylowych podróży. Najnowszy model tej marki przypomina te chwalebne tradycje w sposób, jaki potrafią tylko dzieła tej marki.
12.09.2020 | aktual.: 14.10.2022 17:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ferrari Roma to najnowsze dzieło inżynierów z Maranello
W historii Ferrari zawsze mieliśmy "czerwone" modele, czyli te głośne, krzykliwe, superszybkie. One w ostatnich latach zdominowały historię marki. Jeśli jednak spojrzymy wstecz, to okaże się, że było także wiele modeli niekoniecznie o tak mocno sportowym charakterze.
Marka doszła do wniosku, że na pewno są milionerzy, którzy chcą mieć coś bardziej dyskretnego. W latach 50. i 60. Ferrari miało więc w ofercie modele typu gran turismo o nazwach zaczerpniętych z nazw geograficznych.
I właśnie jednym z takich modeli jest Ferrari Roma, które nawiązuje do samochodów z tamtych lat. Jako jedyna redakcja w Polsce mieliśmy okazję przetestować zupełnie nowy model włoskiej marki. Zapraszamy na test.