Odzyskali cztery auta. Miały przekroczyć polsko-ukraińską granicę

Strażnicy graniczni na wschodzie kraju mieli ostatnio pełne ręce roboty. W ciągu zaledwie kilku dni odzyskali aż cztery auta figurujące w międzynarodowych bazach jako skradzione.

Jedno z odzyskanych aut
Jedno z odzyskanych aut
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Straż Graniczna

31.07.2024 | aktual.: 31.07.2024 09:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pierwsze zdarzenie miało miejsce 26 lipca na przejściu granicznym w Korczowej. Do odprawy zgłosił się 44-letni Ukrainiec podróżujący BMW X1 z 2019 roku. Podczas kontroli wyszło na jaw, że auto, którym się porusza, zostało skradzione na terytorium RP w ubiegłym roku. Zostało więc zarekwirowane i przekazane w ręce policji.

Kilka godzin później, tym razem w Medyce, SG udaremniła wywóz ciężarowego DAF-a. Pojazd został skradziony na terytorium Wielkiej Brytanii i był poszukiwany przez Interpol. 39-letni obywatel Ukrainy, który siedział za kierownicą, będzie miał poważne kłopoty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejnego dnia w Korczowej wpadł 46-letni Polak, który jechał hyundaiem. Kontrola wykazała, że silnik w jego pojeździe pochodził z innego pojazdu będącego przedmiotem kradzieży.

Ostatni z czterech samochodów odzyskano w Medyce. To prawie nowy Mercedes Sprinter z podrobionym numerem VIN. Jak ustalili mundurowi, pojazd prowadzony przez 62-letniego Ukraińca został skradziony dwa miesiące temu na terenie Holandii.

Komentarze (8)