Hiszpania zmienia prawo. Nowe limity alkoholu dla kierowców
To pierwszy kraj na zachód od Polski, który zdecydował się na wprowadzenie tak niskiego limitu. Nowe przepisy mogą być wyzwaniem dla niektórych hiszpańskich kierowców.
14.10.2024 | aktual.: 14.10.2024 11:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje "Interia Motoryzacja", w 2023 r. na hiszpańskich drogach zginęło 1197 osób, z czego 862 to kierowcy. Zatrważający jest fakt, że ponad połowa z nich (53,6 proc.) była pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Iberyjskie przepisy dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu są podobne jak w większości krajów Europy Zachodniej, a więc dość liberalne. Obowiązujący tam standardowy limit alkoholu we krwi to 0,5 promila. Ostrzej traktuje się kierowców zawodowych (0,3 promila) i młodocianych (osoby w wieku poniżej 18 lat muszą być absolutnie trzeźwe).
Mimo, że limity obowiązujące w Hiszpanii są dość wysokie, tamtejsi kierowcy przodują w niechlubnych statystykach. Z danych Komisji Europejskiej na rok 2023 wynika, że aż 2,5 proc. kontrolowanych tam kierowców nie tylko było pod wpływem alkoholu, ale i przekroczyło obowiązującą granicę 0,5 promila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Władze postanowiły działać, zaostrzając przepisy. Jak informuje Interia za Europejską Radą Bezpieczeństwa Transportu, od przyszłego roku hiszpańscy kierowcy nie będą mogli przekroczyć 0,2 promila alkoholu we krwi.
Takie same przepisy obowiązują w Polsce. Z tą różnicą, że kierowcy przekraczający ten limit stanowią jedynie 0,3 proc. wszystkich skontrolowanych (dane KE za rok 2023). Tu warto wspomnieć, że Polska przoduje pod względem liczby kontroli alkoholowych - w 2022 roku było ich aż 12 mln.
Przed Hiszpanami niełatwe zadanie. Czas pokaże, czy niższe limity faktycznie zmienią przyzwyczajenia tamtejszych kierowców, czy może tylko przyczynią się do jeszcze wyższych słupków w tabelach wykrywalności.