Nokian przenosi część produkcji poza Rosję. To reakcja na zapowiadane sankcje
Fińska firma produkująca opony zareagowała na sankcje, jakie mają być nałożone na Rosję. Nokian Tyres i częściowo przeniesie produkcję z fabryki z Rosji do Finlandii i Stanów Zjednoczonych. Już organizuje transport ogumienia.
25.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firma Nokian Tyres reaguje na zapowiedzi sankcji, jakie zostaną nałożone na Rosję i zdaniem Reutersa przenosi część kluczowych linii produkcyjnych do Finlandii oraz USA. Nie jest jednak pewne, że Nokian wycofa się z Rosji całkowicie, ani też czy jest to działanie tymczasowe, czy trwałe. Na chwilę obecną nie tylko Nokian czeka na decyzje polityków ws. sankcji.
Fabryka niedaleko Petersburga jest pierwszą należącą do Nokiana otwartą poza Finlandią. Wybór padł na Rosję z powodu niższych kosztów produkcji, sporych zachęt tamtejszych władz i bliskości najważniejszych europejskich rynków.
Budowę zakładu pod Petersburgiem rozpoczęto w czerwcu 2004 r., a już rok później fabrykę opuściły pierwsze opony. Jej historia może powoli dobiegać końca, choć Reuters donosi, że nie wszystkie elementy produkcji można stamtąd szybko przenieść do innych fabryk. Nokian zapowiedział, że został uruchomiony transport opon z rosyjskiej fabryki do najbliższych magazynów mieszczących się poza Rosją.
Szymon Jasina był w tej fabryce i podziwiał, jak sprawnie wygląda proces produkcji. Jest ona bowiem nie tylko wielka, ale i bardzo nowoczesna. W 2017 r. w tekście na WP Moto pisał:
"Wytworzenie ogumienia, od samego początku, do uzyskania gotowego produktu, zajmuje ok. 84 godzin. Rosyjską fabrykę, która pracuje 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu (z dwiema przerwami w roku), opuszcza dziennie 45 tys. opon. Przekłada się to na 50 ciężarówek opuszczających każdego dnia znajdujący się pod Petersburgiem zakład – taka sama ich liczba przywozi materiały niezbędne do produkcji. Nie oznacza to, że nie potrzeba dużego magazynu - wręcz przeciwnie, cały czas na terenie fabryki znajduje się milion opon oczekujących na dostarczenie do klientów".
Co ciekawe, to dzięki tej fabryce i podobnym warunkom drogowym opony Nokiana cieszą się dużym uznaniem rosyjskich kierowców, ale i tak ok. 70 proc. produkcji idzie na eksport.