Nissan Qashqai z bazowym silnikiem 1.3 l. To jednostka z Dustera i Klasy A
Mercedes, Dacia, Mitsubishi, Renault, Nissan – wszyscy ci producenci będą montować do swoich pojazdów wspólnie zaprojektowany silnik 1.3. Konstrukcja jest zupełnie nowa i ma potencjał do bycia jednym z popularniejszych układów napędowych na rynku. Sprawdziłem jak daje sobie radę pod maską Nissana Qashqaia.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nissan Qashqai 1.3 160 KM - spalanie, dynamika
Nissan przeprowadził pod koniec 2018 roku lifting swojego najważniejszego modelu ostatnich lat. Jedną z istotniejszych – obok unowocześnienia multimediów – zmian było usunięcie z gamy benzynowych jednostek 1.2 oraz 1.6. Ich miejsce ma zająć silnik o pojemności 1.3 i mocy nawet 160 KM.
Silnik 1.3 zagości pod maską wielu modeli
Zaczęło się od rodzinnego Renault Scenic, jednostka pojawiła się też w Mercedesie Klasy A oraz w jego rynkowym przeciwieństwie – Dacii Duster. Domyślnie ma lądować pod maską aut produkowanych na całym świecie (oprócz Ameryki Północnej, gdzie 1.3 l to pojemność coli w zestawie z Big Makiem), a wytwarzać będzie go 5 fabryk – trzy w Europie i dwie w Chinach.
Na polskim rynku w Nissanie Qashqaiu oferowane są dwa warianty: o mocy 140 KM (240 Nm) i 160 KM (260 Nm, a nawet 270 Nm z "automatem"). W żadnym wypadku nie ma on napędu na cztery koła, a zamiast przekładni CVT (czyli "skuterowej") zainstalowano dwusprzęgłową konstrukcję (mokre sprzęgło). W niebieskim egzemplarzu mamy najmocniejszą odmianę i skrzynię manualną.
Trochę technicznych ciekawostek. Silnik 1.3 ma 4 cylindry, aluminiowy blok, rozrząd (ze zmiennymi fazami) napędzany łańcuchem i – co nie jest obecnie niespodzianką – filtr cząstek stałych. Niespodzianką nie jest również integracja kolektora wydechowego z głowicą, co ma zapewnić szybsze nagrzewanie jednostki do temperatury roboczej. Po przejechaniu mniej niż 3 kilometrów, przy temperaturze około 0 stopni Celsjusza, wskazówka cieczy chłodzącej już wskazywała optymalny zakres pracy. Jak już udowodnił wcześniej Marcin, nie oznacza to, że olej jest wystarczająco nagrzany – o tym trzeba pamiętać.
Silnik ten ma też technologię wykorzystaną wcześniej w Nissanie GT-R. Chodzi o cienką warstwę stali natryskiwaną na gładź cylindra. Ma to w teorii poprawić przewodnictwo cieplne, a przede wszystkim, zmniejszyć zużycie paliwa i emisji spalin o 1 proc. Dokładnie, o 1 proc. Zainstalowano też system start-stop, który działa szybko (nawet, gdy silnik jest "zimny"), i tak szybko, że nie zdążycie położyć stopy na dywaniku, a już układ wyłącza jednostkę. Dezaktywacja start-stopu przyciskiem działa tylko do zamknięcia auta.
Silnik 1.3 w Nissanie Qashqai – ile to pali?
Najpierw trzeba zauważyć, że wartości podane w katalogu są mierzone według nowego cyklu – teoretycznie bardziej realistycznego – WLTP. Katalog Nissana (ale i jak się przekonałem po chwili, Kii również) prezentuje je w bardzo ciekawy sposób. Zużycie paliwa podano w kategoriach niska, średnia, wysoka i bardzo wysoka prędkość. Jeśli to rozszyfrujemy, to prawdopodobnie w mieście auto zużyje 9,2 l benzyny na 100 km, za to na trasie będzie to nawet 7,6 l.
Jak jest w praktyce? Cóż, nieznacznie lepiej niż w katalogu, co nieco mnie dziwi, bo starałem się nie oszczędzać silnika 1,3 w mieście. Udało mi się uzyskać (na 19-calowych felgach) spalanie na poziomie 8,9 l. Na autostradzie (stała prędkość 140 km/h, 3 tys. obrotów na 6. biegu) można uzyskać ok. 8,2 l. Spalanie można zmniejszyć o dodatkowy litr pod miastem, gdy nie będziemy przekraczać przepisowych 90 km/h.
Nissan Qashqai 1.3 - osiągi
Odnoszę wrażenie, że jeśli jeździmy sami po mieście, lepszą opcją może być słabsza jednostka. 160-konny motor, najmocniejsza benzyna oferowana obecnie w Qashqaiu, przyspiesza do stu kilometrów na godzinę w 9,2 sekundy. Na papierze nie robi to wrażenia, ale podczas jazdy motor sprawia wrażenie niezwykle elastycznego. Wystarczy, by silnik złapał ok. 1500-1600 obr./min, a jego dynamika staje się nawet… nazbyt wystarczająca. Przynajmniej do 3 tys. obrotów, bowiem jak każda niemal każda turbodoładowana benzyna, zaczyna stracić wigor przy wyższych partiach obrotów. Niezłą elastyczność widać też przy przyspieszeniu od 80 do 120 km/h na 4. biegu. Wynosiło 7,0-1 sekundy.
Miejski charakter Qashqaia z tym silnikiem widać doskonale w cenniku – auto ma wyłącznie napęd na przód, a tylko najmocniejsza wersja oferowana jest z manualną przekładnią. Ceny zaczynają się od 76 490 zł, by sięgnąć nawet 130 890 zł.
Nissan Qashqai Nissan Qashqai 1.3 160 KM - dane techniczne
Silnik i napęd: | ||
---|---|---|
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | benzyna | |
Ustawienie: | poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC | |
Objętość skokowa: | 1332 cm3 | |
Moc maksymalna: | 160 KM przy 5500 obr/min | |
Moment maksymalny: | 260 Nm przy 1600-3500 obr/min | |
Skrzynia biegów: | manualna, 6-biegowa | |
Typ napędu: | na przednią oś | |
Hamulce przednie: | Tarczowe | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny MacPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Wielowahaczowe | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/45 R19 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/45 R19 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | SUV | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Masa własna: | 1435 kg | |
Ładowność: | 495 kg | |
Maksymalna masa przyczepy: | 1800 kg | |
Długość: | 4394 mm | |
Szerokość: | 1806 mm | |
Wysokość: | 1595 mm | |
Rozstaw osi: | 22646 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 65 l | |
Pojemność bagażnika: | 410 l z systemem BOSE i zestawem naprawczym | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 8,9 s | |
Prędkość maksymalna: | 200 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 9,1 l/100 km | 9,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 7,2 l/100 km | 8,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 7,3 l/100 km | 8,4 l/100 km |
Emisja CO2: | 164 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena: | ||
Model od: | 76 490 zł | |
Samochód testowy od: | 119 290 (Tekna) |