Nissan odświeżył Juke’a. Chwali się nowym kolorem, ale zmian jest znacznie więcej
Nowy kolor w palecie nie wydaje się najważniejszą zmianą podczas liftingu, a jednak Japończycy właśnie nim zdecydowali się reklamować odświeżenie modelu. Żółty odcień dołączył na prośbę klientów. Zmian jest jednak znacznie więcej i jak nietrudno się domyślić, zdominowały one płaszczyznę cyfrową.
19.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 12:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli ktoś liczył na złagodzenie odważnego designu crossovera Nissana, nie będzie zadowolony. Japończycy zrezygnowali z poprawiania nadwozia Juke’a przy okazji liftingu w połowie cyklu życiowego modelu. Z jednym małym wyjątkiem – do palety kolorów powrócił żółty, który obecny był już w pierwszej generacji modelu. Prosili o to rzekomo sami klienci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem żeby zobaczyć zmiany, trzeba zajrzeć do środka. Tutaj na kierowcę będzie czekać przede wszystkim nowy system multimedialny z większym, 12,3-calowym ekranem, który został dodatkowo pochylony o 8 stopni w lewo. Będzie on dostępny w standardzie w każdej wersji powyżej odmiany Acenta.
Sam system również został odświeżony. Wg Nissana dysponuje nie tylko bardziej intuicyjnym rozkładem, ale także nowym asystentem głosowym, który lepiej rozumie naturalną mowę, a nie jest wyuczony jedynie konkretnych zwrotów. Ciekawym dodatkiem są informacje o fotoradarach i cenach paliw w fabrycznej nawigacji. Z kolei łączność z Andriod Auto i Apple CarPlay możliwa jest teraz bezprzewodowo.
Kolejnym ukłonem w stronę cyfryzacji są... cyfrowe zegary, których wyświetlacz liczy 12,3 cala, natomiast obok portu USB-A dodano złącze USB-C. Poprawiła się także jakoś kamery cofania, której jakość wzrosła z 0,3 do 1,3 megapikseli. Projektanci pochylili się również nad kwestią ergonomii i wygody – zwiększono schowek przed pasażerem oraz centralny podłokietnik.
Napędy pozostały bez zmian. Do wyboru wciąż jest 3-cylindrowy, litrowy benzyniak DIG-T o mocy 117 KM i momencie równym 180 Nm lub 143-konna hybryda oparta na wolnossącym 1.6. Ceny odświeżonej wersji nie zostały jeszcze podane, natomiast produkcja w fabryce w Sunderland już ruszyła.