Niemiecki automobilklub przeciwko normie Euro 7. Zbiera podpisy

Nie cichnie dyskusja dot. nadchodzących norm czystości spalin Euro 7. Mają być wyjątkowo restrykcyjne, co w praktyce może przełożyć się na całkowite usunięcie silników spalinowych z rynku. Niemiecki automobilklub AvD (Automobilclub von Deutschland) napisał petycję do Komisji Europejskiej i zbiera pod nią podpisy.

Auta miałyby spełniać normy emisji podczas całego swojego "życia". W tym wypadku może być z tym problem.
Auta miałyby spełniać normy emisji podczas całego swojego "życia". W tym wypadku może być z tym problem.
Źródło zdjęć: © fot. Autokult
Mateusz Lubczański

23.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Wymagania narzucane przez normę Euro 7 są w praktyce nie do osiągnięcia przy obecnym zaawansowaniu technologicznym" – wskazuje niemiecki automobilklub w swoim przekazie. Nowe normy czystości, które miałyby wejść w życie w 2025 roku, wskazują że samochody miałyby emitować 10 mg tlenków azotu na każdy kilometr (obecnie jest to od 60 do 80 mg) oraz od 100 do 300 mg tlenków węgla (obecnie to od 500 do 1000 mg).

To jednak nie koniec, bo te limity miałyby obowiązywać nie tylko podczas homologacji. Samochody musiałyby tyle emitować w ciągu całego swojego 15-letniego życia (taką średnią przyjęto), zarówno podczas ciągnięcia przyczepy jak i zjazdu ze wzniesienia, przy temperaturach poniżej, jak i powyżej zera. Trzeba przyznać, że to nie lada wymagania.

Automobilklub zauważa również, że niemiecki sektor motoryzacyjny zatrudnia 830 tys. osób, a szybka elektryczna rewolucja dotknie nawet 1,2 mln osób. Nie jest to problem tylko i wyłącznie naszych zachodnich sąsiadów, bo zarówno Polska, jak i Czechy, Austria, Francja czy Słowacja są niezwykle istotnymi producentami podzespołów samochodowych. W wyliczeniach norm nie uwzględniono chociażby emisji związanych z produkcją pojazdów.

Automobilklub podkreśla, że silnik spalinowy jest stawiany w złym świetle, a problemem nie jest jego konstrukcja, a paliwo, którym jest zasilany. Przy użyciu paliw syntetycznych takie jednostki mają przed sobą jeszcze długie życie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (6)