Niemcy wzięli na warsztat Mercedesa AMG GT. Wygląd i moc robią wrażenie

Mercedes AMG GT jest jednym z najczęściej modyfikowanych supersamochodów. Jeden z egzemplarzy trafił niedawno w ręce specjalistów z niemieckiej firmy Fostla. Stworzyli oni bardzo ciekawy projekt, obok którego trudno przejść obojętnie.

W zieleni mu do twarzy. Dodatkową atrakcję stanowi pakiet aerodynamiczny.
W zieleni mu do twarzy. Dodatkową atrakcję stanowi pakiet aerodynamiczny.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

10.10.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Choć AMG GT jest z nami już kilka dobrych lat, Mercedes nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W planach są bowiem kolejne, ostre wersje tego modelu, takie jak GT R Clubsport, czy Black Series. Nie wszyscy chcą jednak cierpliwie czekać. Niektórzy, tak jak specjaliści z Fostla, biorą sprawy w swoje ręce, dzięki czemu powstało auto znacznie atrakcyjniejsze i dużo mocniejsze niż seryjne.

Elementem, który od razu przyciąga uwagę, jest oczywiście lakier. Co ciekawe, jest to oryginalny odcień Malachite Green, przez jakiś czas dostępny w palecie AMG GT. Powstało tylko 50 egzemplarzy ubranych w tę barwę. Projekt firmy Fostla wyróżnia się jednak nie tylko kolorem. Wrażenie robi również rozbudowany pakiet aerodynamiczny z pokaźnymi nadkolami, dokładkami zderzaków i dyfuzorem. Ozdobiono go żółtymi wstawkami, które dobrze komponują się z zielonym nadwoziem.

Dopełnienie całości stanowią 20-calowe, grafitowe felgi ADV.1, które szczelnie wypełniają nadkola. Spora w tym zasługa regulowanego zawieszenia zbudowanego na podzespołach KW i H&R. Wygląd zasługuje na pochwałę, choć nie stanowi najważniejszego elementu tego projektu. Znacznie większą rolę odgrywa tu silnik.

Obraz
© mat.prasowe

Czterolitrowe, podwójnie doładowane V8 seryjnie generuje 462 KM. W najmocniejszej dostępnej odmianie GT R, wartość ta wzrasta do 585 KM. To nadal nic w porównaniu z prezentowaną propozycją. Tuner wycisnął bowiem z tej jednostki aż 650 KM mocy i 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Taki efekt uzyskano dzięki zmianie oprogramowania silnika i podwyższeniu ciśnienia doładowania. Projekt Fostli zasługuje na uznanie. To z pewnością jeden z ciekawiej wyglądających AMG GT, jakie kiedykolwiek powstały.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/12]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)