Niedźwiedź dobierał się do kii picanto. Maluch poradził sobie doskonale

Atakowanie samochodów przez niedźwiedzie bardziej kojarzy się nam ze Stanami Zjednoczonymi, lecz i w Polsce te zwierzęta potrafią nabroić. Przekonali się o tym turyści w miejscowości Łopienka.

Ucierpiał jedynie samochód. Na szczęście.
Ucierpiał jedynie samochód. Na szczęście.
Źródło zdjęć: © Google Maps / Nadleśnictwo Cisna
Mateusz Lubczański

17.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O zdarzeniu poinformowało Nadleśnictwo Cisna. Jak się okazuje, turyści zaparkowali samochód, a w bagażniku zostawili jedzenie. Najwyraźniej było ono na tyle pachnące, że zwabiło zwierzaka, który próbował dostać się do środka.

Kia picanto poradziła sobie z atakiem, choć pogryziony zderzak nie nadaje się już do niczego. Choć małe auto koreańskiego producenta zgarnęło tylko 3 gwiazdki (na 5 możliwych) w testach zderzeniowych Euro NCAP, dzielnie stawiła czoło dzikiemu zwierzęciu. Skoro poradziła sobie z niedźwiedziem, ja nie potrzebuję żadnych innych dowodów na jej wytrzymałość.

Mówiąc jednak całkowicie poważnie, przedstawiciele lasów państwowych ostrzegają przed dzikimi zwierzętami. W miejscach przebywania niedźwiedzi nie należy zostawiać jedzenia. Jak się okazuje, nawet w szczelnie zamkniętym samochodzie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)