Nie będzie hybrydowego Aventadora i Gallardo - plus dla Lamborghini

Lamborghini niedawno zapowiedziało, że w najbliższych latach nie planuje produkcji turbodoładowanych jednostek napędowych. Teraz zarzeka się, że nie wprowadzi hybrydowych wariantów swoich aut. Włosi pozostają wierni tradycji.

Lamborghini Gallardo LP 560-4 po faceliftingu na targach w Paryżu
Lamborghini Gallardo LP 560-4 po faceliftingu na targach w Paryżu
Piotr Ślusarczyk

04.10.2012 | aktual.: 12.10.2022 17:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lamborghini niedawno zapowiedziało, że w najbliższych latach nie planuje produkcji turbodoładowanych jednostek napędowych. Teraz zarzeka się, że nie wprowadzi hybrydowych wariantów swoich aut. Włosi pozostają wierni tradycji.

CEO Lamborghini - Stephan Winkelmann - w jednym zdaniu streścił argumenty przemawiające za niewprowadzaniem hybrydowych rozwiązań do włoskich superaut z Sant'Agata Bolognese. Aventador i odświeżone Gallardo nie doczekają się wersji z elektrycznym pomocnikiem z powodu swoich rozmiarów oraz dodatkowej wagi, jaką generowałoby takie rozwiązanie.

Lamborghini nie może niestety pozostać obojętne na coraz bardziej zacieśniające się normy emisji spalin. Dlatego Aventador zostanie wyposażony w system Start/Stop i system wygaszania cylindrów. Auto z 2013 rocznika modelowego będzie miało o 7% niższą emisję CO2.

W ciągu swojego życia modelowego flagowe Lamborghini czeka jednak jeszcze sporo innych zmian. W przygotowaniu jest wersja Roadster, a szefostwo marki nie ukrywa, że planów związanych z Aventadorem ma jeszcze bardzo dużo.

Źródło: WCF

Komentarze (0)