Następca Lamborghini Gallardo bez manualnej skrzyni biegów?
Wprawdzie kilka dni temu Lamborghini opublikowało oficjalnie zdjęcia najnowszej wersji modelowej Gallardo Spyder przygotowanej na rok 2013, jednak wszyscy doskonale wiedzą, że Włosi pracują już nad następcą tego modelu. Jak się okazało, nie będzie on dostępny z manualną skrzynią biegów.
20.10.2012 | aktual.: 13.10.2022 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wprawdzie kilka dni temu Lamborghini opublikowało oficjalnie zdjęcia najnowszej wersji modelowej Gallardo Spyder przygotowanej na rok 2013, jednak wszyscy doskonale wiedzą, że Włosi pracują już nad następcą tego modelu. Jak się okazało, nie będzie on dostępny z manualną skrzynią biegów.
Kwestią czasu jest, kiedy manualne skrzynie biegów staną się wyposażeniem dodatkowym pojazdów, montowanym za dopłatą na specjalne życzenie klienta. To dotyczy zwłaszcza samochodów sportowych, których nowe generacje dostępne są wyłącznie z automatami.
Lamborghini na poziomie zaledwie trzech generacji aut, udało się przejść całkowitą rewolucję pod tym względem. Model Diablo dostępny był tylko i wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Jego następca, Murcielago, oferowane było z ręczną skrzynią oraz sekwencyjną przekładnią E-Gear, podczas gdy Aventador, a więc wnuczek Diablo, sprzedawany jest już tylko i wyłącznie z automatem. Szybko.
Teraz w sieci pojawiły się informacje o tym, że następca modelu Gallardo, który ma zostać nazwany Cabrera, także nie będzie dostępny z manualną skrzynią biegów. Co ciekawe jednak, na rynku nadal będą się pojawiały wersje z końcówką "2", a więc z napędem na tylną oś.
Co ciekawe, z najnowszych informacji wynika, że auto będzie napędzane wolnossącą jednostką, podczas gdy nie tak dawno mówiono o silniku V10 o pojemności 5,2 l wspomaganym kompresorem. Pozostaje nam cierpliwie czekać, nie wiadomo jak długo.
Źródło: WCF
