Narysowali na skrzyżowaniu mnóstwo linii. Mieli na to ważny powód
Na głównym skrzyżowaniu w francuskiej miejscowości Bauné kierowcy napotkali na szereg przecinających się białych linii drogowych. To pomysł władz na to, by kierowcy zwolnili.
21.08.2023 15:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mała miejscowość w zachodniej Francji posiada niecodzienną serię przecinających się białych linii na skrzyżowaniu kilku głównych dróg. Zdaniem tamtejszego burmistrza jest to sposób na zachęcenie kierowców do zwolnienia. W tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi zaledwie 20 km/h, ale często zdarza się, że pojazdy przekraczają tę wartość ponad dwukrotnie.
"To miasteczko liczące 1700 mieszkańców, które przecinają trzy główne drogi powiatowe, a konkretnie na tym terenie są dwie. Ludzie jeżdżą szybko i trudno jest ich skłonić do zwolnienia i mieć działające znaki drogowe" – powiedział w rozmowie z serwisem euronews Jean-Charles Prono, burmistrz Loire-Authion, grupy siedmiu wiosek, w tym Bauné, gdzie znajduje się skrzyżowanie. Samorządowiec dodał, że mogliby też umieścić tam progi zwalniające, ale te miałyby generować zbyt duży hałas na wsi.
Niecodzienna konfiguracja spotkała się z dużą reakcją w lokalnej prasie i mediach społecznościowych, a wielu pytało, dlaczego miasto zdecydowało się na tak dziwaczne wytyczenie linii ruchu i czy w ogóle wolno im to robić. Niektórzy skrytykowali to posunięcie twierdząc, że prawdopodobnie zdezorientuje kierowców, zamiast zmuszać ich do wolniejszej jazdy. Prono stwierdził, że konfiguracja nie jest "ostateczna", ale urzędnicy chcieli szybko zrobić coś, co może spowolnić kierowców.