Najnowszy Golf nie będzie dostępny w wersji trzydrzwiowej. Kombi także pod znakiem zapytania

Do premiery Golfa ósmej generacji pozostało jeszcze trochę czasu. Auto zadebiutuje za niecały rok. Już dziś jednak pojawiają się pierwsze przecieki, mówiące nam czego mamy się spodziewać.

Wraz z Golfem ósmej generacji skończy się era trzydrzwiowych kompaktów Volkswagena, zapoczątkowana w 1974 roku.
Wraz z Golfem ósmej generacji skończy się era trzydrzwiowych kompaktów Volkswagena, zapoczątkowana w 1974 roku.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

03.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z pewnością nikogo nie zdziwi fakt, że nowy Golf będzie stanowił stylistyczne rozwinięcie "siódemki". Niemcy zawsze wybierali drogę delikatnej ewolucji i nic się w tej kwestii nie zmieni. Do budowy kompaktu z Wolfsburga wykorzystana zostanie dobrze znana płyta podłogowa MQB, z nieco zwiększonym rozstawem osi i kół, w celu wygospodarowania jak największej przestrzeni we wnętrzu.

Volkswagen najprawdopodobniej wespnie się na wyżyny praktyczności, tak jak zrobił to w przypadku nowego Polo. Wszystko to przy jednoczesnym ograniczeniu masy. Nowy Golf ma być średnio o 50 kg lżejszy od dotychczasowego. Same pozytywy? Nie do końca. Klienci będą musieli bowiem pogodzić się z ograniczoną liczbą wersji nadwoziowych.

Od kilku dobrych lat obserwujemy drastyczny spadek zainteresowania trzydrzwiowymi autami. Większość producentów, mających w swojej ofercie kompakty, już dawno zrezygnowała z takiej konfiguracji nadwozia. Volkswagen zamierza postąpić podobnie. Ci, którzy chcą kupić trzydrzwiowego Golfa, powinni się pospieszyć. Wraz z debiutem ósmej generacji nie będzie już to możliwe.

Czy Variant podzieli los odmiany trzydrzwiowej?
Czy Variant podzieli los odmiany trzydrzwiowej?© mat.prasowe

Co ciekawe, nieoficjalnie mówi się też o zagrożonej odmianie kombi, w Volkswagenie określanej jako Variant. Powód? Rosnące zainteresowanie SUV-ami. W tym przypadku stracilibyśmy nie tylko Varianta, ale i uterenowioną wersję Alltrack. Pytanie, czy Niemcy rzeczywiście zdecydują się na taki krok? Variant nie jest może tak popularny jak hatchback, ale z pewnością cieszy się dużo większym wzięciem niż wycofywana trzydrzwiówka.

Czym jeszcze zaskoczy nowy kompakt Volkswagena? Przede wszystkim wnętrzem. Klaus Bischoff, szef działu designu niemieckiej marki, mówił niedawno o cyfrowym, w pełni dotykowym kokpicie. Na razie nie wiadomo, czy zapowiedź dotyczyła wyłącznie bogatszych odmian, czy może wszystkich wersji nowego Golfa. Wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane w przyszłym roku, choć już teraz powoli wkraczamy w przedpremierowy okres, w którym stopniowo będziemy poznawać kolejne tajemnice ósmej generacji niemieckiego bestsellera.

Komentarze (17)