Najbogatsi Polacy w motobiznesie

Biznesowy miesięcznik Forbes co roku ogłasza listę 100 najbogatszych ludzi świata. To jednak nie wszystko, bowiem niedługo później pojawia się numer, w którym szacowane są majątki obywateli kraju nad Wisłą i spośród nich wyłanianych jest 100 najbogatszych Polaków.

Gdyby zgromadzić ich fundusze powstałby majątek o wartości przekraczającej kwotę 100 miliardów złotych. Najbogatszym z nich jest w tym roku Jan Kulczyk, którego majątek wycenia się na 11,3 miliarda złotych.

Jak się jednak okazuje, w pierwszej setce najbogatszych Polaków znajduje się kilku, którzy swoje aktywa lokują głównie w branży motoryzacyjnej.

Pan Zbigniew Drzymała urodził się w 1951 roku i uprzedzając wszelkie skojarzenia dotyczące zbieżności nazwisk - tak, jest on prawnukiem tego słynnego Michała Drzymały, który walcząc z władzami pruskimi mieszkał w wozie.

Co więcej, prawnuk Zbigniew odziedziczył od swojego pradziadka miłość do pojazdów z kołami oraz sporą kreatywność. W latach 70. ubiegłego wieku Pan Zbigniew sprzedawał swoją starą Dacię, której nikt nie chciał od niego odkupić. Wszyscy składali mu za to ofertę kupna zagłówka z auta.

W związku z tym w połowie lat 70. Zbigniew Drzymała rozpoczął produkcję zagłówków samochodowych. Oficjalnie firma zarejestrowana była w Stanach Zjednoczonych, przez co mógł on ją rozwijać w tak trudnych w Polsce czasach. Już w latach 80. jego firma zaopatrywała zakłady FSO, a po sprzedaży i upadku polskiej marki Drzymała zdobył nowych kontrahentów. Dzisiaj wytwarzane przez jego firmę części montowane są w Volkswagenach, Mitsubishi, Renault, Mercedesach, Audi, BMW czy Porsche.

W 1998 roku firma Drzymały zadebiutowała na GPW, jednak przez silnego złotego i eksport towarów jej akcje powoli spadały. Obecnie majątek biznesmena znanego także kibicom piłkarskim, którego większością są udziały Inter Groclin Auto, wyceniany jest na 230 milionów złotych, co daje mu 94. miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków.

Bracia Szataniakowie rozpoczęli swoją karierę w biznesie już na początku lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to sprowadzali do Polski samochody. Okazało się jednak, że naczepa, która potrzebna im była do przewozu samochodów, była zbyt krótka i nie spełniała norm unijnych. Wtedy też rozpoczęli oni biznes przerabiania naczep.

Później na jakiś czas zajęli się produkcją dań gotowych, by w końcu w 2005 roku powrócić do motoryzacji i kupić większościowy pakiet akcji firmy Wielton, produkującej naczepy i przyczepy. Tylko w zeszłym roku wartość akcji tego przedsiębiorstwa wzrosła o 80%, a sam Wielton wart jest ponad 400 milionów złotych.

Dlaczego obok nazwisk tych panów nie ma kwot? Dlaczego występują oni łącznie? Wszystko spowodowane jest firmą, którą chyba każdy kierowca motoryzacji zna. Jeśli nie kojarzy logo, to na pewno mówił mu o niej jego mechanik. Mowa oczywiście o Inter Cars.

Spółka zajmująca się handlem częściami samochodowymi prowadząca sieć warsztatów Q-Service oraz Q-Service Truck. Biorąc pod uwagę ranking magazynu Forbes, o wiele ważniejszym nazwiskiem z punktu widzenia spółki jest Oleksowicz. To właśnie Pan Krzysztof w 1990 roku powołał do życia firmę o nazwie Inter Cars, w której na początku pracowały zaledwie cztery osoby.

Nieustanny rozwój, wprowadzanie innowacji na polskim rynku handlu częściami samochodowymi oraz intensywny wzrost sprzedaży poza granicami kraju sprawiły, że przez rok firma niemal dwukrotnie zyskała na wartości.

Krzysztof Oleksowicz przez 20 lat piastował w niej stanowisko prezesa i obecnie, według magazynu Forbes, jego majątek wyceniany jest na 880 milionów złotych. Co więcej, Pan Oleksowicz ma zaledwie 31% udziałów w spółce Inter Cars, co świadczy o ogromie sukcesu tego przedsiębiorstwa. Krzysztof Oleksowicz zajmuje 21 miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków.

Drugim przedstawicielem spółki Inter Cars na liście najbogatszych mieszkańców naszego kraju jest Pan Andrzej Oliszewski. Inter Cars jest już obecny w 10 krajach Europy, w tym na Litwie, Chorwacji czy we Włoszech, jego akcje cały czas zyskują na wartości. Absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, czyli obecnego SGH, jest w posiadaniu 9,5% akcji spółki.

Dzięki temu znajduje się on w tym roku na 88 miejscu listy 100 najbogatszych Polaków według magazynu Forbes, a jego majątek wycenia się na 250 milionów złotych.

Chyba każdy miłośnik rajdów samochodowych zna nazwisko Zasada. To jeden z tych Panów w zestawieniu, którym naprawdę się w życiu udało, nie tylko w biznesie.

Od zawsze związany ze sportem Sobiesław Zasada może się pochwalić m.in. 11-krotnym tytułem rajdowego mistrza Polski czy posadami kierowcy fabrycznego w Porsche, BMW czy Mercedesie. Ostatecznie poza budową wielkiej sieci dilerskiej czy grupy zrzeszającej 40 firm, Pan Sobiesław Zasada zbudował najnowocześniejszy w Europie Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy, który mieści się na terenie lotniska w Bednarach pod Poznaniem.

Fabryka w Bolechowie pod Poznaniem wystartowała w 1996 roku i od tego czasu wyjechało z niej ponad 10 000 pojazdów. Mowa oczywiście o firmie Solaris, której właściciele, Pani Solange Olszewska z mężem Krzysztofem Olszewskim, znajdują się na 18. miejscu 100 najbogatszych Polaków według magazynu Forbes, a ich majątek wyceniany jest na blisko miliard złotych.

Łącznie firma Solaris Bus & Coach sprzedaje swoje produkty do 28 krajów stale poszerzając swoją ofertę o tramwaje czy trolejbusy.

Wprawdzie Pan Michał Sołowow jest właścicielem kilku dużych spółek, które nie mają zbyt wiele wspólnego z motoryzacją, jednak jego nazwisko doskonale znane jest wszystkim miłośników rajdów samochodowych.

W tegorocznym zestawieniu 100 najbogatszych Polaków, Pan Michał zajął czwarte miejsce z majątkiem wycenianym na 6900 milionów złotych, czyli 6,9 miliarda zł. Warto wspomnieć, że w tym sezonie rajdowym Michał Sołowow reprezentuje barwy teamu M-Sport Word Rally Team za kierownicą Forda Fiesty RS WRC.