Kolejna marka zmienia zdanie. Powodem jest nie tylko popyt

Subaru rewiduje swoją strategię elektryfikacji. Powodem jest spowolnienie popytu na auta EV oraz brak jasności w kwestii ceł i ulg podatkowych w Stanach Zjednoczonych.

Subaru Solterra
Subaru Solterra
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

19.05.2025 | aktual.: 19.05.2025 09:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Subaru, znane z ostrożnego podejścia do wprowadzania pojazdów elektrycznych, ogłosiło, że "ponownie ocenia" swoją strategię w tym zakresie. Decyzja ta wynika z niepewności na rynku motoryzacyjnym, zwłaszcza w USA, gdzie brakuje długoterminowej klarowności dotyczącej ceł importowych i ulg podatkowych na EV.

Obecnie na amerykańskim rynku Subaru oferuje tylko jeden model elektryczny – niedawno odświeżoną Solterrę. Planowane jest również wprowadzenie modelu Trailseeker, który zadebiutował na targach motoryzacyjnych w Nowym Jorku i ma trafić do sprzedaży w 2026 roku. Na tym jednak koniec.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brak jasności co do przyszłych ceł i ulg podatkowych w USA wpływa na decyzje Subaru. Firma szacuje, że cła wprowadzone przez administrację Trumpa mogą ją kosztować w tym roku 2,5 miliarda dolarów. Mimo posiadania fabryki w Indianie, gdzie powstaje około połowa z ponad 700 000 sprzedawanych rocznie w USA samochodów, reszta musi być importowana. Rozbudowa zdolności produkcyjnych w USA napotyka na ograniczenia ze strony dostawców, którzy bez znaczących inwestycji nie są w stanie zwiększyć dostaw powyżej 370 000 pojazdów.

Planowany model Trailseeker prawdopodobnie będzie produkowany za granicą, być może na północ od Tokio. Subaru pierwotnie planowało budowę nowej fabryki dedykowanej wyłącznie pojazdom elektrycznym, ale teraz rozważa włączenie do niej także pojazdów spalinowych i hybrydowych.

Wyniki finansowe Subaru również odzwierciedlają wyzwania, przed którymi stoi firma. W minionym roku fiskalnym zysk operacyjny spadł o 13 proc. do 2,7 miliarda dolarów. Globalna sprzedaż zmniejszyła się o 4,1 proc. do 936 000 pojazdów, w tym dostawy w Ameryce Północnej spadły o 4,1 proc. do 732 000 samochodów. Jedynie na rodzimym rynku w Japonii odnotowano wzrost sprzedaży o 5,4 proc. do 104 000 pojazdów.

Komentarze (0)