Mniej wypadków, więcej ofiar. Policja pokazała dane o pijanych kierowcach

Na polskich drogach maleje liczba wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. Niestety, jednocześnie rośnie liczba ich ofiar.

Badanie trzeźwości kierowców - w Polsce nie jest to nic wyjątkowego
Badanie trzeźwości kierowców - w Polsce nie jest to nic wyjątkowego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

21.03.2024 | aktual.: 21.03.2024 13:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lepiej czyli gorzej

Komenda Główna Policji opublikowała szczegółowy raport dotyczący wypadków drogowych w 2023 r. Podstawowe dane znane już od kilkunastu dni, teraz można jednak przyjrzeć się szczegółom – w tym wypadkom związanym ze spożyciem alkoholu. W 2023 r. nietrzeźwe osoby (nie tylko kierowcy, ale też rowerzyści czy piesi) spowodowały 1600 wypadków, co stanowiło 7,6 proc. wszystkich zdarzeń drogowych. Zginęło w nich 251 osób, czyli 13,3 proc. spośród śmiertelnych ofiar wszystkich wypadków, a rany odniosło 1741 osób (7,2 proc. ogółu).

W porównaniu z 2022 r. nastąpił spadek wypadków spowodowanych przez nietrzeźwe osoby o 5,9 proc., spadek liczby rannych o 10,9 proc., ale liczba ofiar śmiertelnych wzrosła aż o 23,3 proc. Kto za to odpowiada? Oczywiście w znacznym stopniu są to kierowcy samochodów.

Liczba wypadków powodowanych przez nietrzeźwych kierowców maleje.  Ale można byłoby oczekiwać większej poprawy
Liczba wypadków powodowanych przez nietrzeźwych kierowców maleje. Ale można byłoby oczekiwać większej poprawy© WP | Angelika Sętorek

W dokładniejszym ujęciu, największe zagrożenie na drogach stwarzają nietrzeźwi kierowcy samochodów osobowych. W 2023 r. spowodowali oni 825 wypadków, czyli o 98 mniej zdarzeń niż w 2022 r. Zginęło w nich 156 osób, czyli o 22 osoby więcej niż w 2022 r. W ujęciu procentowym takie wypadki stanowiły 3,9 proc. wszystkich zdarzeń, a zginęło w nich 8,2 proc. wszystkich śmiertelnych ofiar. Te liczby pokazują, że ciężkość wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców jest zdecydowanie większa niż w przypadku innych grup. I w 2023 r. było pod tym względem gorzej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inne niż w raporcie KGP informacje znajdziemy na interaktywnej mapie wypadków Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Tu można sprawdzić ilu kierujących, pasażerów czy pieszych zginęło w wypadkach, których uczestnicy byli pod wpływem alkoholu. Jak się okazuje, liczba śmiertelnych ofiar takich zdarzeń wśród kierowców w 2023 r. wyniosła 151 i wzrosła względem 2022 r., gdy było ich 125. Liczba pasażerów, którzy ponieśli śmierć w wypadkach związanych z alkoholem spadła z 54 do 52.

Dane POBRD sugerują, że wzrost liczby ofiar wypadków związanych ze spożyciem alkoholu nie jest następstwem większej liczby pasażerów nietrzeźwych kierowców, a co za tym idzie wzrostu akceptacji dla takich zachowań. To raczej sami pijani kierowcy doprowadzają do większej liczby tragicznych wypadków, w których giną.

Mniej pijanych kierowców

Policyjne dane za 2023 r. pokazały, że wyraźnie zmalała liczba kierowców, jeżdżących w stanie nietrzeźwości. W ciągu roku policjanci przyłapali 49 708 osób, prowadzących pojazdy mechaniczne mimo zawartości alkoholu we krwi przekraczającej 0,5 prom. Dla porównania, w 2022 r. liczba ta wyniosła 57 071 osób.

Co ważne, spadek nastąpił mimo wzrostu liczby badań trzeźwości. W 2023 r. mundurowi sprawdzali trzeźwość kierujących 13,83 mln razy. W 2022 r. – 12,45 mln razy. Polska od lat należy do ścisłej czołówki państw Europy pod względem liczby przeprowadzanych badań trzeźwości. Jak widać – przynosi to skutek. Czas pokaże, czy przepisy o przepadku pojazdów dodatkowo zmienią sytuację.

Komentarze (1)