Zaczęło się niewinnie. Podczas kontroli kierowca zrobił głupią rzecz
Policjanci z Myślenic zatrzymali do kontroli kierowcę, który przekroczył prędkość o 30 km/h. Później było już tylko gorzej.
07.12.2024 | aktual.: 07.12.2024 18:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zaczęło się dość niewinnie. Funkcjonariusze kontrolujący prędkość trafili na delikwenta, który jechał o 30 km/h za szybko. Zatrzymali go więc do kontroli.
Szybko jednak okazało się, że to nie prędkość jest największym problemem 54-latka. Rutynowe badanie alkomatem przyniosło bowiem karygodny wynik. Mężczyzna wydmuchał 1,4 promila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znając potencjalne konsekwencje, nie był w stanie pogodzić się z karą. Postanowił więc użyć mocnych argumentów w postaci gotówki. Wyjął 20 tys. zł i zaproponował policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności.
Funkcjonariusze natychmiast zawiadomili oficera dyżurnego i zatrzymali mężczyznę. 54-latek trafił prosto do aresztu, gdzie poczeka na rozprawę sądową. Za prowadzenie w takim stanie i próbę wręczenia korzyści majątkowej grozi mu do 8 lat więzienia.