Lexus RX F Sport – dla chcących czegoś ekstra

Niedawno zadebiutował nowy Lexus RX, który ma nieporównywalnie lepszy wygląd od poprzednika dzięki nowym, dynamicznym liniom karoserii. Świetnie wpisuje się w segment SUV-ów o sportowym charakterze. Jednak do zwieńczenia działa potrzebny jest pakiet modyfikacji jeszcze bardziej podkreślających sportowe aspiracje. Tak powstał Lexus RX F Sport.

Lexus RX F Sport – dla chcących czegoś ekstra
Marcin Łobodziński

08.10.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

F Sport to pakiet modyfikacji i ulepszeń mających na celu podkreślenie sportowego charakteru wozu, choć Lexus RX to raczej mało sportowe auto. Jednak skoro Audi oferuje S-line, a BMW pakiet M, to dlaczego Lexus miałby tego nie robić? W skład pakietu F Sport wchodzą lekko zmodyfikowane zderzaki, w tym przedni z innym grillem, tylny ze srebrnym wykończeniem w dolnej części oraz kilka emblematów F Sport. Do wyposażenia standardowego tej wersji należą również obręcze 20-calowe z oponami 235/55 i kilka elementów wnętrza, takie jak skórzane, perforowane obszycie kierownicy, aluminiowe wstawki i nakładki na pedały czy łopatki do zmiany biegów. Na tablicy wskaźników obrotomierz umieszczony jest centralnie i znajdziemy grafiki pokazujące przeciążenie boczne lub ciśnienie doładowanie w wersji 200t. Do auta można zamówić skórzaną tapicerkę w kolorze czerwonym.

Nie zabrakło również udoskonaleń mechanicznych, takich jak adaptacyjne amortyzatory czy aktywny stabilizator, który jest już opcją. Kierowca ma też możliwość wyboru ustawień pracy zawieszenia, silnika i skrzyni biegów. Lexus nie ukrywa faktu, że w wersji RX 450h zainstalowano specjalny generator dźwięku, który przy średnich i wysokich obrotach nadaje pracującemu w cyklu Atkinsona silnikowi V6 sportowe brzmienie. Cóż, takie czasy i trzeba będzie się do tego przyzwyczaić. Zresztą nie ma nic złego w podbijaniu dźwięku w sposób sztuczny, jeżeli ma on ładne brzmienie.

Obraz

Wersja F Sport jest dedykowana zarówno do benzynowej odmiany 200t jak i hybrydowej 450h. Pierwsza zapewnia moc na poziomie 238 KM i przyspiesza to setki w 9,5 s. Trochę do sportu jej brakuje, ale już wersja hybrydowa osiąga 313 KM i do setki rozpędza się w 7,7 s. Ten wynik jest niezły, przynajmniej jak na Lexusa.

Za wersje F Sport trzeba zapłacić 309 900 zł w przypadku 200t lub 369 900 zł decydując się na hybrydę 450h.

Nowy Lexus RX (2016) - galeria zdjęć

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/52]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (13)