Legendarne ikony europejskiej motoryzacji
Przez lata na rynku dostępne były takie auta, które ukształtowały obecny obraz motoryzacji. Są to ikony i dzięki nim dzisiejszy rynek motoryzacyjny wygląda, tak jak wygląda. Przyjrzyjmy się pojazdom, których nazwy znają nawet małe dzieci.
21.12.2011 | aktual.: 12.10.2022 13:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Porsche
Porsche 911
Porsche 911 pojawiło się na rynku w 1963 roku jako następca przestarzałego modelu 356. Podobnie jak poprzednik auto napędzane było umieszczonym z tyłu silnikiem typu bokser, który w 911 miał 6 cylindrów. Był to 130-konny motor o pojemności 2,0 l. To w połączeniu z tylnym napędem sprawiło, że 911 charakteryzowała się naprawdę dobrymi jak na tamte czasy osiągami, a przy tym nadawała się do codziennego użytkowania.
Przez lata Porsche wprowadzało kolejne usprawnienia do konstrukcji, a na rynku pojawiały się kolejne generacje 911. Najnowsza nosi nazwę 991 i w podstawowej wersji Carrera jest napędzana silnikiem typu bokser o pojemności 3,4 l, który produkuje 350 KM.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Volkswagen
Volkswagen Garbus
Oryginalna nazwa Volkswagena Garbusa, znanego także jako Beetle, to Volkswagen Typ1. Auto zostało zaprojektowane przez Ferdynanda Porsche jako samochód dla ludu. Garbusa produkowano w latach 1938-2003, co czyni go najdłużej oferowanym autem w historii motoryzacji.
Przez ten czas sprzedano ponad 21 milionów tych Volkswagenów na całym świecie. Do napędu służyła chłodzona powietrzem jednostka typu bokser umieszczona za tylną osią, która produkowała od 25 do 50 KM.
Volkswagen Golf MK1
W latach 70. ubiegłego wieku Volkswagen zrozumiał, że Garbus, który zmotoryzował Niemcy, jest już przestarzałą konstrukcją. Wtedy właśnie rozpoczęto prace nad jego następcą, modelem Golf. Volkswagen Golf MK1 zadebiutował na rynku w 1974 roku i dostępny był z nadwoziem typu hatchback i z silnikiem umieszczonym z przodu, napędzającym przednią oś.
Przez lata Golf ustanawiał standardy w segmencie C, będąc wzorowym hatchbackiem. Co więcej, to także jemu zawdzięczamy niszę tzw. hot hatchów, czyli usportowionych hatchbacków, które dają ogromną frajdę z jazdy, zachowują praktyczność. To właśnie Golf GTI uważany jest za pierwszego hot hatcha.
Volkswagen T1/T2
Nie tylko samochody osobowe Volkswagena postrzegane są dzisiaj jako ikony motoryzacji. Do tej grupy można zaliczyć także pierwsze generacje popularnego dzisiaj Transportera, a więc T1 oraz T2. Ceny tych modeli rosną z roku na rok, a ich właścicielami stają się często bardzo młode osoby.
Volkswageny T1 oraz T2 stały się jednym z symboli ruchu hipisowskiego, a ich produkcja rozpoczęła się w 1950 roku. T2, czyli nowszy model, wszedł na rynek aż 17 lat później, czyli w 1957 roku, ale zachował charakterystyczną linię nadwozia, na którą nawet starsze osoby dzisiaj z sentymentem, wspominając swoją młodość.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Lotus
Lotus Seven
W 1957 roku Lotus wypuścił na rynek model o nazwie Seven, który jest najbardziej znanym autem brytyjskiego producenta samochodów sportowych. Seven był bardzo lekką konstrukcją, w której zrezygnowano nawet z bocznych drzwi, dachu i okien w celu obniżenia masy pojazdu. Dzięki temu nawet niewielki silnik Forda gwarantował świetne osiągi.
Ważący w zależności od wersji nawet poniżej 400 kg Seven o mocy 127 KM z łatwością rozpędzał się od 0 do 100 km/h w 7 s. W 1973 roku Caterham kupił licencję do produkcji tego modelu i do dzisiaj, podobnie jak Lotus przed laty, poza gotowymi pojazdami sprzedaje także zestawy do samodzielnego montażu auta. Masa frajdy i w mocniejszych wersjach 0-100 km/h nawet poniżej 3 s.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Ferrari
Ferrari Testarossa
Testarossa to nazwa, którą zna dzisiaj każde dziecko. Ten samochód sportowy, produkowany oczywiście przez Ferrari został zaprezentowany w 1984 roku i był dostępny na rynku aż do 1991 roku. Zastąpił go bazujący na Testarossie 512 TR, który traktowany jest jako udoskonalona wersja tego modelu . Za stylistykę karoserii odpowiada Pininfarina. To właśnie włoskie studio projektowe stworzyło bardzo charakterystyczne drzwi oraz tylny pas z zamaskowanymi światłami. Całość prezentuje się wyśmienicie.
Czerwona głowa, bo to oznacza po włosku Testa Rossa, wzięło się od czerwonej pokrywy wałków rozrządu jednostki typu bokser. Takim motorem napędzane było auto. 4,9 l pojemności, 390 KM oraz 490 Nm momentu obrotowego wystarczyło, by pierwotna Testarossa rozpędzała się od 0 do 100 km/h w 5,8 s oraz osiągała prędkość maksymalną 275 km/h. Nowsze modele 512 TR oraz 512 M były jeszcze mocniejsze.
Ferrari F40
W 1987 roku Ferrari obchodziło swoje 40 urodziny i z tej okazji na rynku pojawił się prawdziwy supersamochód, który jest dzisiaj prawdziwą ikoną motoryzacji i jednym z najbardziej znanych aut sportowych. Mowa oczywiście o F40. Model ten wykonany był przy użyciu włókien węglowych, pozbawiono go wszelkich luksusów, dzięki czemu masa własna wynosiła tylko 1100 kg.
Ferrari F40 napędzane było centralnie umieszczonym silnikiem V8, który dzięki pomocy 2 turbosprężarek w układzie TwinTurbo produkował aż 478 KM i 577 Nm momentu obrotowego. Całość wędrowała oczywiście na tylną oś, rozpędzając auto od 0 do 100 km/h w 3,8 s i pozwalając na osiągnięcie prędkości maksymalnej 324 km/h.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Lamborghini
Lamborghini Miura
Od samego początku istnienia, Lamborghini, znane wcześniej z produkcji ciągników, chciało pokazać Ferrari, że można robić szybkie i niezawodne samochody. Najmocniejszym działem wycelowanym w Maranello była Miura, 2-miejscowe auto z centralnie umieszczonym silnikiem V12.
Jednostka o pojemności 3,9 l produkująca 360 KM w wersji P400S pozwalała autu na rozpędzanie się od 0 do 100 km/h w 6,7 s oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej 275 km/h. Warto pamiętać, że działo się to w latach 60.
Lamborghini Countach
To właśnie Miurze zawdzięczamy istnienie Countacha, który przejął pałeczkę od najszybszego auta produkowanego przez Lamborghini. Countach trafił na ściany wszystkich pokojów dziecięcych, a to za sprawą swojej niesamowicie charakterystycznej stylistyki i drzwi otwieranych "do przodu". Podobnie jak Miura, Countach także napędzany był centralnie umieszczonym silnikiem V12, jednak w tym przypadku miał on 4,0 l pojemności oraz produkował 385 KM.
Część elementów mechanicznych pochodziła wprawdzie z poprzedniczki, ale i tak dzięki stylistyce oraz jednostce napędowej, Countach był od niej szybszy. 0-100 km/h w 5,4 s i prędkość maksymalna 312 km/h nie pozostawiły żadnych złudzeń. Auto produkowane było w latach 1974-1990.
Lamborghini Diablo
21 stycznia 1990 roku odbyła się premiera następcy Miury i Countacha, który po latach także uważany jest za ikonę motoryzacji. Mowa o modelu Diablo napędzanym centralnie umieszczoną jednostką V12 o pojemności 5,7 l. Stylistyka auta została uwspółcześniona, a Marcello Gandini postanowił zaokrąglić ostre krawędzie.
Dzięki porażającej mocy 492 KM oraz 580 Nm momentu obrotowego Diablo rozpędzało się od 0 do 100 km/h w 4,5 s, a w dniu premiery zostało najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie, ponieważ osiągało prędkość 327 km/h. Diablo było absolutnie wszędzie, na plakatach, naklejkach czy nawet we wkładkach gum do żucia. Każde dziecko wie, że Diablo to ikona motoryzacji.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Mini
W 1959 roku zakłady British Motor Corporation zaprezentowały światu bardzo zmyślnie zaprojektowane małe autko, które było w stanie pomieścić 4 osoby. Mini, bo o nim mowa, mierzył zaledwie 3050 mm długości i 1350 mm wysokości, jednak dzięki rozstawowi osi sięgającemu 2040 mm, pojazd prowadził się naprawdę rewelacyjnie.
Przez lata Mini produkowane było przez następców BMC, a więc m.in. British Motor Holding, British Leyland, Austin Rover, British Aerospace czy MG. Autko odnosiło ogromne sukcesy na trasach rajdów, w tym nawet w słynnym Monte Carlo, ponadto co kilka lat do konstrukcji wprowadzano kolejne ulepszenia, podnosząc moc silników oraz oferując inne wersje nadwoziowe, takie jak kombi czy pick-up.
Mini stało się prawdziwą ikoną lat 60. ubiegłego wieku, a co za tym idzie - także ikoną motoryzacji. Swój wkład miał w tym także Rowan Atkinson i odgrywana przez niego postać Jasia Fasoli. Obecnie na rynku dostępna jest całkowicie odmieniona odsłona tego modelu, która jedynie nawiązuje do poprzednika nazwą, stylem oraz przednim napędem, największą bronią Mini.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Citroën
Citroën DS
Podobno na salonie motoryzacyjnym w Paryżu, gdzie w 1955 roku odbyła się premiera tego auta, zamówiono aż 12 000 egzemplarzy Citroëna DS. Całkowicie odmienna od ówczesnych trendów stylistyka oraz nietypowe rozwiązania konstrukcyjne sprawiły, że było to jedno z najbardziej charakterystycznych samochodów XX wieku.
Citroen DS był pierwszym seryjnie produkowanym autem, które garściami czerpało z hydraulicznych rozwiązań. Pojawiło się hydropneumatyczne zawieszenie, do dzisiaj znak rozpoznawczy Citroëna, hydrauliczny układ hamulcowy, hydraulicznie sterowane sprzęgło, a także hydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego.
Poza tym Citroën DS był prawdziwym autem przyszłości. Dzisiaj w luksusowych autach montowane są tzw. reflektory adaptacyjne, kierujące strumień światła w stronę, w którą ustawione są koła. To rozwiązanie po raz pierwszy pojawiło się także w modelu DS.
Citroën 2CV
Citroën 2CV, obok takich pozycji jak Mini czy Volkswagen Garbus, jest kolejnym kultowym, niskobudżetowym autem. Od 1948 do 1990 roku wyprodukowano aż 3 872 583 egzemplarzy tego pojazdu, który dzięki swojej owalnej stylistyce zyskał przydomek "kaczka".
Poza wyglądem, rozpoznawalną cechą tego modelu było sprzężone zawieszenie, dzięki czemu dachowanie Citroënem 2CV podczas pokonywania zakrętów było niemal niemożliwe. Być może dlatego Louis de Funès w filmach często uciekał lub gonił kogoś właśnie tym autem.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Jaguar
Jaguar E-Type
Jaguar E-Type pojawił się na rynku w 1961 roku. Pomimo że pod jego maską pracowała początkowo 6-cylindrowa, rzędowa jednostka skonstruowana jeszcze w 1948 roku, auto zyskało miliony fanów na całym świecie. Wszystko za sprawą stylistyki.
Charakterystyczna linia nadwozia, długa maska, pod którą później montowano jednostkę V12 o mocy 276 KM i stylistyka poszczególnych elementów sprawiły, że Jag E-Type bardzo szybko stał się nie tylko ikoną motoryzacji, ale także dziełem sztuki. Nawet dzisiaj sylwetka auta produkowanego w latach 1961-1975 jest niezwykle piękna. Najciekawiej prezentuje się odmiana z nadwoziem typu roadster.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Land Rover
Land Rover Defender
Defender, właśnie taką nazwę w 1983 roku nadano następcy pierwszego Land Rovera, czyli modelu Series 1. Pomimo zmiany nazwy Brytyjczycy wcale nie zrezygnowali z pierwotnych postanowień, według których już w latach 40. ubiegłego wieku powstawali europejscy konkurenci Jeepa.
Do dzisiaj Defenderowi udało zachować się charakterystyczna linię nadwozia odwołującą się do poprzedników, prostą budowę, która do minimum ogranicza ryzyko awarii i sprawia, że auto rewelacyjnie radzi sobie po zjechaniu z utwardzonych nawierzchni. Defender dostępny jest w salonach Land Rovera za 130 500 zł, a w wyposażeniu próżno szukać automatycznej skrzyni biegów czy nawet elektrycznie sterowanych szyb.
To auto dla prawdziwych mężczyzn, które jest odpowiedzią Brytyjczyków na Rambo.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Fiat
Fiat 500
Fiat 500 pojawił się na rynku w 1957 roku jako następca modelu Topolino. Włoski producent chciał stworzyć jak najmniejsze auto, które umożliwi transport z punktu A do punktu B i zmotoryzuje Włochy. Pojazd mierzył początkowo zaledwie 2970 mm długości, 1320 mm szerokości oraz 1324 mm wysokości.
Autko ważyło tylko 499 kg i było napędzane 2-cylindrową jednostką napędową, której pojemność wynosiła początkowo 479 cm[sup]3[/sup]. Mimo tego Włosi pokochali Fiata 500 tak bardzo, że w 2007 roku wprowadzili na rynek następcę tego modelu. Nowy Fiat 500 produkowany jest w fabryce w Tychach i stylistycznie odwołuje się do poprzednika.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Audi
Audi Quattro
W 1980 roku na salonie motoryzacyjnym w Genewie Audi pokazało światu auto, które raz na zawsze odmieniło oblicze rajdów samochodowych. Model Quattro, bo o nim mowa, był pierwszym samochodem osobowym wyposażonym w napęd na 4 koła.
Pod maskę tego auta trafiła 5-cylindrowa jednostka benzynowa o pojemności 2,1 l, która dzięki pomocy turbosprężarki produkowała 200 KM. To wystarczyło, by 2-drzwiowe coupé rozpędzało się od 0 do 100 km/h w zaledwie 7,1 s oraz osiągało prędkość maksymalną 222 km/h.
Audi Quattro wyposażone było w stały napęd na 4 koła z tylnym mechanizmem różnicowym, czyli system, który w znacznym stopniu różni się od montowanego dzisiaj Quattro. W 1983 roku, specjalnie na potrzeby homologacji rajdowej Grupy B, producent z Ingolstadt wypuścił serię 200 egzemplarzy modelu Audi Sport Quatrro. Wersje te charakteryzowały się m.in. mniejszym rozstawem osi oraz zwiększonej mocy silnika, który produkował już 306 KM. Dzięki takiej stajni pod maską auto rozpędzało się od 0 do 100 km/h w 4,9 s.
To właśnie Audi Quattro zawdzięczamy tak wysoce spopularyzowany napęd na 4 koła w samochodach osobowych.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Lancia
Lancia Delta HF Integrale
W 1979 roku Lancia zaprezentowała światu model Delta, który zaprojektowany został przez Giugiaro. Poza wersjami 1300 oraz 1500, oznaczającymi pojemność jednostek napędowych tego modelu, Lancia Delta oferowana była także w prawdziwie ekstremalnej wersji HF Integrale.
Pojazd ten zadebiutował w listopadzie 1987 roku, a jego sercem był turbodoładowany 8-zaworowy silnik o pojemności 2,0 l z intercoolerem i wtryskiem elektronicznym, który produkował 185 KM. To wystarczało, by włoski kompakt przyspieszał od 0 do 100 km/h w 6,6 s oraz osiągał prędkość maksymalną 218 km/h.
Po 2 latach podwojono liczbę zaworów i teraz jednostka produkowała już 200 KM, a z czasem wprowadzano kolejne modyfikacje, aż w końcu finalna wersja Lancii Delty HF Integrale dysponowała mocą 215 KM. Model ten jest dzisiaj prawdziwym rarytasem, a cenią go sobie szczególnie miłośnicy rajdów samochodowych.
Lancia Stratos HF
Stratos był początkowo samodzielnym projektem biura Bertone, jednak w 1973 roku Lancia potrzebowała nowej rajdowej broni i właśnie wtedy zdecydowano, że będzie to właśnie Stratos. Konstrukcja klatkowa z tylną ramą, w której umieszczony był silnik V6 o pojemności 2,4 l, pomogła autu odnosić liczne zwycięstwa na rajdowych oesach. 190 KM wystarczyło, by auto przyspieszało od0 do 100 km/h w niecałe 5 s oraz osiągało prędkość maksymalną 232 km/h.
Lancia Stratos stała się prawdziwą ikoną rajdów, a kupno któregoś z 492 wyprodukowanych na potrzeby homologacji egzemplarzy jest dzisiaj marzeniem wielu kolekcjonerów. Pojazd powstawał w latach 1972-1974.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Volvo
Volvo 240
Jeśli małemu dziecko da się kredkę i poprosi o narysowanie samochodu, całkowicie nieświadomie narysuje ono 240, czyli absolutnie kultowy model produkowany przez Volvo. 240 było pojazdem projektowanym z myślą o zwykłych kierowcach, którzy w trudnych warunkach mroźnej Skandynawii muszą przemieszczać się z punktu A do punktu B.
Dlatego właśnie nadwozie z blachy stalowej jest pokryte warstwą cynku lub kadmu zabezpieczająca przed korozją. Łącznie od 1974 do 1993 roku wyprodukowano 8 230 000 egzemplarzy tego modelu, który dostępny był jako 2-drzwiowa (242) 4-drzwiowa limuzyna (244), a także kombi (245). Za odmianę z nadwoziem coupé uważano Volvo 260.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - McLaren
McLaren F1
Idea budowy tego hiperauta zrodziła się jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku, ale prace nad McLarenem F1 rozpoczęto w latach 80. Nikt inny jeszcze nigdy nie budował samochodu w ten sposób. Włókno węglowe, ultralekkie materiały, fotel kierowcy usadowiony na środku, brak wspomagania kierownicy i elektronicznych pomocników i najlżejszy samochodowy system audio na świecie. Wszystko było podporządkowane osiągom.
Efektem tych radykalnych cięć była niska masa auta, pojazd ważył bowiem zaledwie 1148 kg. Jego sercem była wolnossąca jednostka V12 od BMW, która z pojemności 6,1 l wyciskała w wersji seryjnej aż 627 KM i 650 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu McLaren F1 z manualną 6-biegową przekładnią i napędem na tylną oś rozpędzał się od 0 do 100 km/h w 3,2 s. Auto osiągało nieoficjalną prędkość maksymalną 391 km/h, dzięki czemu wskoczyło na szczyt tabeli rekordów prędkości.
To wszystko działo się w latach 1994-1998, a więc dekadę wcześniej od momentu pojawienia się na rynku Bugatti Veyrona.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - Mercedes
Mercedes 300 SL
W lutym 1954 roku na salonie motoryzacyjnym w Nowym Jorku Mercedes zaprezentował model 300 SL z charakterystycznymi unoszonymi do góry drzwiami. Ochrzczono go przydomkiem "Gullwing". Auto brało udział w słynnych imprezach sportowych, jak wyścigi na torze Le Mans czy Carrera Panamericana Mexico.
Pod maską 300 SL pracował 6-cylindrowy rzędowy silnik o pojemności 3,0 l, który produkował 218 Km oraz 275 Nm momentu obrotowego. Dzięki temu auto rozpędzało się od 0 do 100 km/h w 8,8 s oraz osiągało prędkość 218 km/h.
W latach 1957-1963 Mercedes produkował także otwartą odmianę tego auta z nadwoziem typu roadster.
Mercedes W113 Pagoda
Mercedes SL generacji W113 jest niejako następcą modelu 300 SL. Kiedy w 1963 roku pojazd pojawił się na targach w Genewie, dziennikarze nadali mu pseudonim "Pagoda", ponieważ dach wersji hardtop przypominał ich zdaniem zadaszenia świątyń z Dalekiego Wschodu.
Auto było dostępne na rynku do 1971 roku i przez ten czas nie przeszło żadnych poważniejszych zmian stylistycznych, pojawiały się z kolei większe i mocniejsze wersje silnikowe. Na szczycie tabeli jednostek napędowych stała wersja 280 SL napędzana 6-cylindrowym rzędowym silnikiem benzynowym o pojemności 2,8 l, który dzięki mocy 170 KM rozpędzał auto od 0 do 100 km/h w około 9 s.
Legendarne ikony europejskiej motoryzacji - BMW
BMW M3 E30
W 1985 roku BMW wypuściło na rynek usportowioną odmianę Serii 3 generacji E30, która została stworzona z myślą o niemieckich mistrzostwach samochodów turystycznych, serii DTM. Pod maskę M3 pierwszej generacji trafił rzędowy 4-cylindrowy silnik o pojemności 2,3 oraz 2,5 l.
Jednostki te produkowały odpowiednio 195 KM, 215 KM w wersji Evo I, 220 KM Evo II oraz 238 KM Sport Evoluzione. Najmocniejsza odmiana rozpędzała M3 z nadwoziem coupé (dostępne było także cabrio) od 0 do 100 km/h w 6,2 s oraz pozwalało usportowionej Serii 3 na osiągnięcie prędkości maksymalnej 248 km/h.
Łącznie wyprodukowano 16 202 egzemplarzy różnych wersji BMW M3 E30. Na rynku pojawiały się później odmiany M3 E36 1992-1999, E46 2000-2007 oraz najnowsza E90/E92/E93, która obecna jest w salonach BMW od 2007 roku.
BMW Serii 6 E24
Pomimo że nie wszyscy muszą się z tym zgodzić, także model Serii 6 generacji E24 jest jedną z ikon europejskiej motoryzacji. Duże coupé marki BMW pojawiło się na rynku w 1975 roku i było oferowane aż do 1989 roku, czyli przez 14 lat.
Model dostępny był w Europie, Japonii i Stanach Zjednoczonych, gdzie w 1986 roku wprowadzona została topowa odmiana M6. Na Starym Kontynencie najbardziej popularną wersją była 635csi napędzana 6-cylindrową rzędówką o pojemności 3,5 l i mocy 218 KM. Najmocniejsza była jednak odmiana m635csi, której silnik generował aż 286 KM, dzięki czemu auto osiągało prędkość maksymalną 254 km/h.
Łącznie wyprodukowano 86 216 egzemplarzy BMW Serii 6 E24.