Lamborghini Huracán Sterrato zrzuca kamuflaż. Wygląda świetnie
Sterrato to uterenowione wydanie Huracána, które zadebiutuje 30 listopada. Włosi zrobili jednak ukłon w stronę niecierpliwych fanów i już teraz pokazali pierwsze zdjęcia modelu.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po serii zapowiedzi przyszedł czas na wirtualną premierę. Włosi w końcu odsłonili ostatnie i zarazem najbardziej wyjątkowe wydanie Huracána. To wersja Sterrato, wyróżniająca się sportowo-terenowym charakterem.
W stosunku do prezentowanych wcześniej konceptów zmieniło się niewiele. Jedyną stratą, jaka rzuca się w oczy, jest brak świetlnej listwy na dachu. Dodatkowe lampy znajdziemy za to na zderzaku. Dach z kolei zdobią relingi i wystający wlot powietrza.
Jak przystało na "terenówkę", nie brakuje też dodatkowych osłon nadkoli i podwozia, idących w parze z zauważalnie zwiększonym prześwitem. Inne są też opony – Bridgestone Dueler o zwiększonym profilu.
Uwagę zwraca także nietypowa kolorystyka. Satynowa zieleń widoczna na prezentowanym egzemplarzu robi świetne wrażenie. Można jednak podejrzewać, że nie będzie to jedyny lakier dostępny w tej wersji.
Szczegółową specyfikację wraz z danymi technicznymi powinniśmy poznać pod koniec listopada, przy okazji oficjalnej premiery w Miami. Już dziś jednak wiadomo, że producent auta nie będzie narzekać na brak klientów. To wyjątkowy projekt ekskluzywnej marki, a takie sprzedają się na pniu, niezależnie od ceny.