Lamborghini Huracán Sterrato pozwoli zjechać z asfaltu. Jest oficjalna zapowiedź
Huracán powoli zbliża się do końca swoich dni. Zanim jednak odejdzie na rynkową emeryturę, Włosi pokażą jeszcze jedną wersję specjalną. Mowa o rajdowej odmianie Sterrato, która sprawdzi się również poza asfaltem. Właśnie została zapowiedziana.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uterenowione wersje typowo sportowych maszyn, kojarzone głównie z rajdowymi wydaniami Porsche 911, przechodzą ostatnio prawdziwy renesans. Jednym z przykładów jest Lamborghini Huracán Sterrato, które właśnie doczekało się oficjalnej zapowiedzi w postaci krótkiego filmu:
Beyond The Concrete
Wideo przedstawia nowy wariant w jego prawdziwym żywiole - na luźnych nawierzchniach. Auto wciąż jest zamaskowane. Trudno jednak nie zauważyć większego prześwitu czy opon o wyższym profilu - to podstawowe zmiany przyczyniające się do całkowicie nowego charakteru modelu.
Nie brakuje też dodatkowych osłon nadkoli czy specjalnego oświetlenia LED zamontowanego pomiędzy właściwymi reflektorami. Co ciekawe, są też relingi dachowe, dzięki którym będzie można np. przewozić rowery czy zamontować namiot.
Niestety wciąż nie znamy szczegółów technicznych. Nieoficjalnie mówi się jednak, że Sterrato będzie ostatnim niezelektryfikowanym wcieleniem 5,2-litrowego V10. Najprawdopodobniej w 640-konnym, czteronapędowym wydaniu.
Biorąc pod uwagę opublikowaną zapowiedź, premiera wydaje się tylko kwestią czasu. Możliwe, że Włosi celują w październik 2022 roku i salon w Paryżu, ale kto wie? Może debiut nastąpi wcześniej?
