Lamborghini Gallardo LP600+ GT3 (2012) [wyścigi]

Reiter Engineering, zajmujący się przygotowywaniem wyścigowych wersji różnych modeli Lamborghini, opracował pakiet wyścigowy na rok 2012 do Gallardo. Co zmieniono?

Olgierd Lachowski

03.01.2012 | aktual.: 07.10.2022 18:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Reiter Engineering, zajmujący się przygotowywaniem wyścigowych wersji różnych modeli Lamborghini, opracował pakiet wyścigowy na rok 2012 do Gallardo. Co zmieniono?

Lamborghini jako marka nie ma własnego działu sportu, a jej wiedza o budowaniu wyścigowych samochodów jest minimalna. W związku z tym firma w ostatnich latach zwraca się do założonego w 1994 roku wyspecjalizowanego zakładu Reiter Engineering z prośbami o zbudowanie torowych wersji samochodów z Bolonii.

Dla Reitera rok 2000 był przełomowy. Firma przygotowała wtedy wyścigowe Diablo GT, które startowało w klasie GT1 w FIA GT Championship. Co prawda wóz okazał się kompletną klapą, ale dzięki startom w prestiżowych zawodach Reiter zebrał sporo doświadczeń i już trzy lata później wypuścił Murciélago (przy współpracy z działem sportu Audi).

Równolegle firma zajmowała się konstruowaniem torowych Gallardo. Najnowsza wersja to zeszłoroczny model z pewnymi poprawkami, które mają zapewnić konkurencyjność w tym sezonie.

Wóz nadal ma 10-cylindrowy widlasty silnik o objętości skokowej 5,2 l, który rozwija moc 600 KM przy 8000 obr./min. Zmieniono za to skrzynię biegów na nową wersję firmy Holinger. Skrzynka jest lżejsza od zeszłorocznej, ma bardziej sprecyzowane i krótsze drogi prowadzenia drążka zmiany biegów.

Zawieszenie zostało ponownie skalibrowane. Tym razem mechanicy poświęcili wiele czasu zwiększeniu przyczepności mechanicznej oraz wydłużeniu żywotności opon. W zeszłym sezonie właśnie z powodu nie najlepszego zawieszenia większy model – Murciélago – miał spore problemy z przyspieszonym zużyciem opon w wielu wyścigach serii GT1 World Championship.

Nowe hamulce dostarczyła firma AP Racing. Przednie tarcze mają poprawione chłodzenie i sześciotłoczkowe zaciski. Według AP Racing hamulce będą wydajniejsze w wyścigach długodystansowych od poprzedniego zestawu.

Reiter zmienił też nieco balans aerodynamiczny tegorocznego Gallardo, zwiększając docisk przedniej osi. Udało się to dzięki zastosowaniu większego splittera oraz sporych rozmiarów podwójnych skrzydełek z boku przedniego zderzaka.

Cena samochodu nie jest znana, ale chętni na kupno nowego Gallardo powinni liczyć się z wydatkiem co najmniej 400 tys. euro. Zeszłoroczny model kosztował 373 400 euro bez VAT-u.

Pierwsze nowe egzemplarze pojawią się jeszcze w tym miesiącu, a wyścigowy debiut przewidywany jest na 24-godzinny maraton w Dubaju. Auto będzie się ścigało w klasie GT3 w azjatyckich, brazylijskich i hiszpańskich mistrzostwach, a także w niemieckiej serii ADAC GT Masters.