KTM X‑BOW podkręcony przez Wimmera. Setka w mniej niż 3 sekundy
Niemiecka firma tuningowa Wimmer wzięła na warsztat typowo torową zabawkę, która już w serii zapewnia emocjonujące doznania. Mocy jednak nigdy za wiele. W tym przypadku wzrosła ona aż o 185 KM. Jak przełożyło się to na osiągi?
28.12.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
X-BOW będący dziełem austriackiej firmy KTM, seryjnie wykorzystuje dobrze znany, dwulitrowy silnik TFSI znany chociażby Audi. Standardowa moc generowana przez ten motor oscyluje w granicach 300 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 420 Nm. To bardzo dobre parametry, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę masę własną pojazdu, nieprzekraczającą 850 kg.
Zobacz także
We wprawnych rękach, seryjny X-BOW jest w stanie osiągać setkę w 4,1 sekundy, co jest bardzo dobrym wynikiem. Specjaliści z firmy Wimmer postanowili jednak jeszcze nad nim popracować. Efekt? Złamanie magicznej bariery 3 sekund. Po modyfikacjach, auto przyspiesza 0-100 km/h w zaledwie 2,97 sekundy. Równie imponujący jest czas rozpędzania do 200 km/h - 9,9 sekundy.
Taki efekt osiągnięto głównie dzięki chiptuningowi. Moc wzrosła do 485 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi teraz 520 Nm. W jego okiełznaniu przydatna będzie skrzynia DSG, również zapożyczona z koncernu VW. Co ważne, tuner zdecydował się również na odchudzenie konstrukcji pojazdu. Zastosował pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego i pozbył się zbędnych elementów wyposażenia, w tym przedniej szyby.
Tym samym seryjny X-BOW upodobnił się do swojej najbardziej spektakularnej wersji, jaką jest X-BOW R. Ta już w serii waży mniej niż 800 kg. Koszt przeprowadzonych przeróbek nie jest znany. Wydaje się jednak, że tak oszałamiające przyspieszenie jest warte każdej wydanej złotówki.