Koncepcje bolidów przyszłości w barwach z przeszłości. Czy wyobrażasz to sobie?
Kontrowersyjny estetycznie system ochrony głowy kierowcy Formuły 1 o nazwie Halo ma zostać wprowadzony w 2018 roku. Potwierdzono to przed ostatnim wyścigiem na Węgrzech w końcówce lipca. Jest wielu jego zwolenników i przeciwników. Ciekaw jestem, co sądzicie o zaprezentowanej przez Antonio Paglię alternatywie.
Zacznę jednak od tego rozwiązania, które najpewniej zobaczycie już w przyszłym sezonie. Jest to mocowany w trzech punktach pałąk ochronny, mający zabezpieczać głowę kierowcy przed skutkami wypadku. Prace nad takim lub podobnym rozwiązaniem trwają już od kilku lat, ale intensywnie przyspieszyły po tragicznym wypadku Julesa Bianchiego. Jego bolid wjechał pod dźwig stojący przy torze. Jest pewne prawdopodobieństwo, że gdyby użyto wtedy zabezpieczenia typu Halo, mógłby dziś żyć. Prawdopodobnie żyłby także Henry Surtess – kierowca Formuły 2 – który zginął na torze w wyniku uderzenia w głowę kołem z innego bolidu.
09.08.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika