Kolaboracja – Cosworth Genesis Coupé 3.8 Racing Series Concept (2012) [SEMA 2012]
Hyundai i brytyjski Cosworth podjęły współpracę mającą na celu zbudowanie drogowego Hyundaia Genesisa Coupé, który jeździłby jak prawdziwe wyścigowe auto.
02.10.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Hyundai to coraz popularniejsza firma wśród tunerów. Warsztaty modyfikujące wozy skupiają się jednak w zasadzie tylko na modelu Genesis Coupé. Tak też jest w przypadku Coswortha, któremu firma Hyundai zleciła zbudowanie drogowo-wyścigowego samochodu. Cosworth dysponuje bardzo szeroką wiedzą na temat budowy sportowych pojazdów – od projektowania silników bolidów F1 po konstruowanie całych aut wyścigowych.
Na amerykańską wystawę SEMA Show 2012 Brytyjczycy z niewielką pomocą Hyundaia przygotują sportową limitowaną maszynę. Za auto bazowe posłuży (tak jak w przypadku opisywanego niedawno ARK) Genesis Coupé 3.8, czyli wóz z 6-cylindrowym widlastym silnikiem z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Po ingerencji techników z Wysp Brytyjskich jednostka napędowa będzie osiągała nie 353 KM, tylko 394 KM mocy maksymalnej przy 6400 obr./min, a jej moment obrotowy wzrośnie z 400 Nm do 442 Nm przy 5100 obr./min. Nie wiadomo dokładnie, jakimi środkami zostanie osiągnięty wzrost mocy, ale na pewno silnik pozostanie konstrukcją wolnossącą.
Na pewno wóz otrzyma nowe sportowe zawieszenie z regulacją charakterystyki i wysokości jego pracy. Na pewno też dostanie nowy, wydajniejszy układ hamulcowy.
W kabinie pasażerskiej zamiast normalnych foteli mają być wstawione tzw. kubełki. Będzie też nowa kierownica i inna dźwignia zmiany biegów. Możliwe, że zniknie część tapicerki, co będzie miało korzystny wpływ na wagę Hyundaia.
Z kolei karoseria otrzyma piękny niebieski lakier i kilka elementów stylistycznych z włókien węglowych. Będą się do nich zaliczać: listwa pod przednim zderzakiem, małe nakładki pod progi i imitacja dyfuzora z tyłu. Maszyna będzie jeździć na kołach z większym od seryjnych felgami.
Chwilowo Cosworth karmi nas tylko dwiema wizualizacjami swojego samochodu.
Konkurencja
Źródło: carscoop