Škoda zrezygnuje z dzielonych świateł w Octavii. Będzie też "hybryda"

Nie od dziś wiadomo, że Czesi pracują nad kolejną generacją Octavii. Auto zadebiutuje pod koniec 2019 roku, lecz już dziś wiemy, czego się spodziewać.

Obecna generacja Octavii charakteryzuje się kontrowersyjnymi reflektorami.
Obecna generacja Octavii charakteryzuje się kontrowersyjnymi reflektorami.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

04.07.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zacznijmy od bardzo dobrej wiadomości - Škoda zamierza zrezygnować z dzielonych reflektorów na rzecz klasyki. To chyba najbardziej kontrowersyjny element obecnej Octavii, który choć dziś nie szokuje już tak bardzo jak w dniu premiery, nadal budzi mieszane uczucia. Octavia natomiast, jak przystało na popularne auto, ma się podobać każdemu.

Najnowsza odsłona modelu, podobnie jak dotychczas, będzie dzielić platformę z kolejnymi generacjami Audi A3, Seata Leona i Volkswagena Golfa. Spodziewamy się jeszcze większej ilości miejsca w kabinie i wysokiej praktyczności. Pod względem technicznym auto także zaskoczy. Co prawda na razie nie wiadomo, czy Škoda całkowicie odejdzie od diesli. Pewnym jest jednak, że w ofercie pojawi się wersja określana mianem "łagodnej hybrydy", wykorzystująca 48-woltową instalację elektryczną.

Niewykluczone, że takie rozwiązanie zagości szczególnie w mocniejszych odmianach, wliczając w to sportową Octavię vRS. Poza tym spodziewamy się jednostek, które znamy już z pozostałych modeli koncernu Volkswagena. Mowa o 1.0 TSI, 1,5 TSI i 2.0 TSI w różnych wariantach mocy.

Na razie trudno przewidzieć jak bardzo Octavia zmieni się w kwestii wyglądu. Wątpliwe, żeby Czesi zdecydowali się na eksperymenty. Szczególnie po dość chłodnym przyjęciu, wspomnianych już, dzielonych świateł. Wiadomo jedynie, że zgodnie z najnowszą modą, można spodziewać się większej atrapy chłodnicy i pokaźnych wlotów powietrza.

Do czasu debiutu pozostał jeszcze ponad rok, więc pewnym jest, że jeszcze będzie czas na poznanie kolejnych szczegółów dotyczących nowej odsłony popularnej Škody.

Komentarze (4)