Škoda Kushaq zapowiada się zabawnie. Mały SUV powstał z myślą o Indiach
Kushaq lub jak kto woli (Q-Shaq) - oto nazwa nowego crossovera Škody, który właśnie doczekał się oficjalnej zapowiedzi. Auto poza intrygującą nazwą zdaje się mieć też wiele innych zalet. Niestety w Europie raczej się o tym nie przekonamy.
07.01.2021 | aktual.: 16.03.2023 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czesi nie przestają eksperymentować z nazwami swoich modeli. Do Kamiqa, Karoqa, Kodiaqa i Enyaqa niebawem dołączy Kushaq. Nie wiemy, czy Shaquille O'Neal maczał w tym palce, ale pewnym jest, że raczej nie będzie to auto dla przesadnie wyrośniętych osób, lecz niewielki crossover stworzony z myślą o rynku indyjskim.
Za bazę do budowy Kushaqa posłużyć ma płyta MQB A0 IN, będąca zmodyfikowaną wersją platformy wykorzystywanej już w Kamiqu i Scali. Niewykluczone, że konstrukcja zostanie uproszczona i dostosowana do specyfiki tamtejszych dróg. Nie oznacza to jednak ubogiego wyposażenia czy mało atrakcyjnego wyglądu. W końcu prezencja musi nadążać za nazwą...
Produkcyjny Kushaq będzie rozwinięciem konceptu Vision IN pokazanego w 2020 roku. Należy więc spodziewać się sporego prześwitu (może stąd nawiązanie do O'Neal'a?), masywnej atrapy chłodnicy i ostrych linii charakterystycznych dla nowych modeli czeskiego producenta.
Pod takim opakowaniem znajdziemy sprawdzone silniki. Brytyjski magazyn Autocar donosi o 1-litrowym 110-konnym benzyniaku oraz jego większym, 150-konnym odpowiedniku 1.5. Co ciekawe, Kushaq nie będzie jedynym reprezentantem segmentu małych crossoverów w Indiach. Konkurencja jest całkiem mocna, wystarczy wspomnieć choćby Nissana Kicks czy Hyundaia Cretę.
Škoda już nie raz jednak udowodniła, że potrafi tworzyć świetne oferty. Nie zdziwcie się więc, jeśli Kushaq wygra mecz o indyjskich klientów. W Europie raczej nie się nie pojawi, choć na oficjalne wieści musimy jeszcze poczekać. Wszystko powinno rozstrzygnąć się już wiosną tego roku.