Ken Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym
Amerykański kierowca rajdowy i internetowy showman – Ken Block – poniósł śmierć w wypadku podczas jazdy na skuterze śnieżnym. 55-latek zginął na miejscu.
03.01.2023 | aktual.: 03.01.2023 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O okolicznościach zdarzenia poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Wasatch w stanie Utah. "Kierowca, Ken Block, 55-letni mężczyzna z Park City w stanie Utah, jechał skuterem śnieżnym po stromym zboczu, gdy nagle maszyna przewróciła się i wylądowała na nim. Zgon nastąpił na miejscu w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Stanowe Biuro Lekarza ustali oficjalną przyczynę zgonu" – czytamy w oświadczeniu biura szeryfa.
"Z głębokim żalem możemy potwierdzić, że Ken Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym. Ken był wizjonerem, pionierem i ikoną, a przede wszystkim ojcem i mężem. Będzie go nam ogromnie brakowało. Proszę uszanować prywatność rodziny w tym trudnym czasie" – napisał w mediach społecznościowych założony przez Kena Blocka zespół Hoonigan Racing Division.
Amerykanin pozostawił żonę Lucy oraz troje dzieci. Ken Block po raz pierwszy wziął udział w rajdzie w 2005 r. w serii Rally America. Z czasem dołączył do grona najlepszych kierowców w zawodach z serii WRC. Jednocześnie uprawiał rallycross i założył zajmujący się taką rywalizacją zespół Hoonigan Racing Division.
Światową sławę przyniosły mu jednak filmy z serii Gymkhana. Amerykanin prezentował na nich wręcz kaskaderskie przejazdy po zaaranżowanych torach za kierownicami specjalnie zmodyfikowanych samochodów. Od 2008 r., gdy pojawił się pierwszy film Blocka z tej serii, materiały te obejrzało 500 mln osób. Na początku 2021 r. Ken Block zawarł umowę z Audi, z którym miał rozwijać elektryczne samochody sportowe.