Katastrofalne spadki w rosyjskich fabrykach. (Prawie) wszyscy się wycofali

Rosyjski przemysł motoryzacyjny, a raczej to, co z niego zostało, odnotował gigantyczny spadek produkcji pojazdów w pierwszym półroczu 2022 roku. Przyczyny są oczywiste.

Nowa Niva może pochwalić się takim wyposażeniem standardowym jak np. przygotowaniem do montażu radia czy anteną. To nie żart
Nowa Niva może pochwalić się takim wyposażeniem standardowym jak np. przygotowaniem do montażu radia czy anteną. To nie żart
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

02.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak donosi portal automotivesuppliers.pl, powołując się na dane Rosstatu (rosyjskiego urzędu statystycznego), w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2022 roku wyprodukowano w Rosji 281 tys. pojazdów. To oznacza spadek o 61 proc. w stosunku do analogicznego okresu w 2021 roku.

Szczegółowe dane są jeszcze ciekawsze – produkcja w czerwcu wyniosła 13 tys. pojazdów, czyli 89 proc. mniej niż jeszcze rok temu. W maju z kolei linie produkcyjne opuściło jedynie 4 tys. aut i jest to spadek o 96,7 proc.! Znacznie mniejsze spadki odnotowano w segmencie ciężarówek. W czerwcu wyprodukowano 10,3 tys. pojazdów, czyli 40 proc. mniej niż przed rokiem.

Obecnie produkcją aut zajmują się lokalne zakłady AwtoWAZ i UAZ oraz chińska marka Haval. Partnerzy zachodni wycofali się z Rosji.

Rosjanie borykają się z brakiem części do pojazdów i nie chodzi tutaj o półprzewodniki, jak w przypadku europejskich zakładów. W fabrykach Łady zdecydowano o produkcji aut bez katalizatorów, napinaczy pasów czy chociażby klimatyzacji. Elementy potrzebne do ich produkcji zostały objęte sankcjami.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)