Jeden z ostatnich Fordów Mustangów Shelby GT350 na sprzedaż
Zwykle prezentujemy samochody z wielkich aukcji dopiero wtedy, gdy zapowiadają się astronomiczne sumy jakie zostaną za nie zapłacone. W tym przypadku 100 tys. dolarów nie jest nawet jedną dziesiątą tego, co osiągają ultrarzadkie Ferrari, ale auto wyjątkowo nam się podoba. Zwłaszcza, że wiąże się z nią krótka, ale ciekawa historia.
To jeden z 789 sztuk ostatniej serii Mustanga Shelby z nadwoziem pierwszej generacji już po ostatniej modernizacji przed pojawieniem się Mustanga Mk II. Firma Ford zdecydowała o zakończeniu współpracy z Shelby ze względu na zbliżający się kryzys naftowy, wysokie stawki ubezpieczeniowe dla tych pojazdów oraz... swoje własne, wyjątkowe odmiany jak Boss czy Mach 1.
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obie firmy rozstały się latem 1969 roku i Shelby dokończyło planowaną partię modeli GT 500 i GT 350. Tak naprawdę żaden z tych pojazdów nie został wyprodukowany w 1970 roku, lecz w 1969, ale pozwolono Shelby'emu zmienić numery VIN tak, by auta niejako otrzymały rocznik 1970. To właśnie jeden z takich egzemplarzy.
Auto wyposażono w 351-calowy silnik V8, co daje 5,8 litra pojemności. Moc to 290 KM, a motor współpracuje z 4-biegowym manualem.
Samochód jest w pełni oryginalny i zgodny z konfiguracją modelu z lat 60. Jednocześnie to ostatnie Shelby z tego okresu, bo obie firmy dogadały się ponownie dopiero w 2005 roku gdy na rynku był już Mustang Mk V.
Przewidywana cena za ten egzemplarz to około 80-100 tys. dolarów. Cena nowego Mustanga GT w Stanach Zjednoczonych to 36 tys. dolarów, a przykładowo, podstawowy pakiet Super Snake kosztuje u Shelby'ego 50 tys. dolarów.