Co warto wiedzieć o dziecięcych fotelikach samochodowych? Praktyczny poradnik
Przewożenie dziecka w samochodzie wydaje się mało skomplikowane, jednak część rodziców zdaje się ignorować nawet podstawowe zasady bezpieczeństwa. Niestety, z powodu bezmyślności i braku podstawowej wiedzy najbardziej cierpią dzieci.
03.04.2012 | aktual.: 30.03.2023 12:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziecko musi podróżować w foteliku do 12. roku życia, dziecko nieprzekraczające 150 cm wzrostu bezwzględnie musi być wożone w foteliku. Dotychczas za niezastosowanie się do tego przepisu groził mandat w wysokości 150 zł i 3 punkty karne, jednak już wkrótce za takie wykroczenie będzie aż 6 punktów karnych. Na razie nie wiadomo, czy wzrośnie też wysokość grzywny.
Jednak nie strach przed mandatem, ale troska o dziecko powinna skłaniać do każdorazowego usadzania go w foteliku i zapinania mu pasów. Bez względu na to, czy jedzie się do pobliskiego sklepu, czy w dalszą podróż, zawsze trzeba wozić pociechę w foteliku. Wszelkie zaniedbania w sytuacji nawet z pozoru niegroźnego zdarzenia drogowego mogą doprowadzić nie tylko do kalectwa dziecka, ale nawet do jego śmierci.
Pamiętajmy też o wyłączaniu poduszki powietrznej pasażera, jeśli usadzamy dziecko z przodu tyłem do kierunku jazdy. Jej wybuch w czasie wypadku będzie miał fatalne konsekwencje.
Usadzenie dziecka w foteliku to jednak nie wszystko. O jego bezpieczeństwie powinniśmy myśleć już podczas zakupu odpowiedniego siedziska. Fotelik musi być dostosowany do wagi dziecka. W tej kategorii zwykle wyróżniamy 3 przedziały wagowe: 0 (do 10 kg), 0+ (do 13 kg), I (od 9 do 18 kg), II (15-25 kg) oraz III (od 22 do 36 kg).
Równie ważne jest dostosowanie wysokości fotelika do wzrostu dziecka. Jego główka nie może pod żadnym pozorem wystawać poza obrys oparcia. Ile kosztuje taki fotelik? Przedział cenowy jest dość szeroki, bo na rynku są zarówno foteliki za 150 zł, jak i za ponad 500 zł.
Odradzam zakup używanego fotelika, ponieważ mógł on już uczestniczyć w wypadku i ulec niezauważalnemu gołym okiem uszkodzeniu. Można popytać znajomych, którzy mają dzieci, czy przypadkiem ich pociecha nie wyrosła już ze swojego fotelika i ewentualnie go od nich dokupić. Takie rozwiązanie jest znacznie bezpieczniejsze niż wydawanie pieniędzy na fotelik z niepewnego źródła.
Wybierając fotelik, należy zwrócić uwagę na certyfikaty bezpieczeństwa takich instytutów, jak TUV czy ADAC. Dobry fotelik powinien mieć przejrzyste oznaczenie jego montażu oraz dopuszczalnej wagi dziecka. Dobre siedziska są dodatkowo wyposażone w pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że foteliki dziecięce poddawane są crash testom. Przed zakupem konkretnego produktu warto je przeanalizować i zdecydować się na siedziska mające co najmniej ocenę 3.
Przed podjęciem decyzji warto najpierw przymierzyć 3 lub 4 foteliki i sprawdzić, czy będą pasowały do kanapy w aucie. Jeżeli w samochodzie zastosowano system mocowania ISOFIX, najbezpieczniej będzie dobrać siedzisko właśnie z takim rozwiązaniem. Co to jest system ISOFIX? To specjalne zaczepy pozwalające zamocować fotelik do fotela bez konieczności używania pasów bezpieczeństwa.
Fotelik PegPerego - instrukcja montażu isofix
Oprócz fotelików w sklepach oferowane są również tak zwane podkładki, czyli siedzenia bez oparcia. Czy warto z nich korzystać? Tak, mogą być one stosowane między innymi wtedy, gdy waga dziecka przekroczy 20 kg lub jeśli pasy bezpieczeństwa nie dotykają jego głowy bądź szyi. Z drugiej strony takie rozwiązanie lepiej stosować tymczasowo, na przykład w aucie, w którym dziecko wożone jest tylko od czasu do czasu.
Na dłuższą podróż zdecydowanie polecam tradycyjne foteliki. Dlaczego? Ponieważ ochrona dziecka siedzącego na takiej podstawce przy zderzeniu bocznym jest dużo słabsza, a przy czołowym praktycznie równa zeru.