Jak działa system ostrzegania o pojeździe w martwym polu lusterek?

Jedziesz autostradą, a w samochodzie na pasie obok zaczyna błyskać lampka umieszczona w lusterku? To ważny sygnał, którego nie powinno się ignorować. W takiej chwili od wypadku dzieli nas jeden ruch kierownicą.

W lusterku jadącego obok auta widzisz lampkę? To oznacza, że jego kierowca cię nie widzi
W lusterku jadącego obok auta widzisz lampkę? To oznacza, że jego kierowca cię nie widzi
Źródło zdjęć: © WP
oprac. MŁOTBU

08.05.2025 07:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Trudno wyobrazić sobie jazdę samochodem bez lusterek. Dzięki temu prostemu wynalazkowi wiemy, co dzieje się z tyłu naszego samochodu. Warto jednak wiedzieć, że nie wiemy wszystkiego. Choć kierowca ma do dyspozycji dwa zewnętrzne lusterka i jedno zamontowane w kabinie, to i tak musi liczyć się z tzw. martwym polem. Chodzi o obszar, którego kierowca nie widzi w żadnym z lusterek. Znajduje się on nieco z boku pojazdu, co sprawia, że przy zmianie pasa ruchu może dojść do kolizji. Od kilku lat popularny jest jednak system, który rozwiązuje ten problem.

System BLIS – co to takiego?

System BLIS (Blind Spot Information System) to technologia, która ostrzega kierowcę o obecności pojazdów w tzw. martwym polu. Korzysta on z informacji dostarczanych przez czujniki zamontowane w tylnym zderzaku pojazdu. Komputerowy algorytm przetwarza dane i wysnuwa wnioski o obecności innego pojazdu w martwym polu.

Gdy inny pojazd zbliża się do naszego martwego pola, system BLIS aktywuje ostrzeżenie w postaci migającej lampki na lusterku. To sygnał dla kierowcy, że nie widzi pojazdu obok siebie, co może być kluczowe podczas zmiany pasa ruchu.

System BLIS nie tylko ostrzega o pojazdach w martwym polu, ale także o tych, które wkrótce się tam znajdą. Dzięki temu kierowca ma więcej czasu na reakcję i może uniknąć kolizji. To szczególnie istotne na autostradach, gdzie zmiana pasa ruchu jest częsta i szybka.

Na co zwrócić uwagę?

Warto pamiętać, że niektóre samochody mają lampki kierunkowskazów umieszczone na lusterkach, co może być mylące. Kierowcy powinni być świadomi, że migająca lampka może oznaczać zarówno ostrzeżenie BLIS, jak i włączony kierunkowskaz.

Co ważne, zapalona lampka systemu BLIS to także ważna informacja dla kierowcy, poruszającego się obok auta obok. Jego kierowca dzięki niej wie, że znajduje się w martwym polu innego kierowcy. Lepiej unikać takich sytuacji, bo system BLIS tylko informuje, ale nie powstrzymuje przed błędem kierowcy wyposażonego w niego samochodu.

A co jeśli w naszym aucie nie mamy systemu BLIS? Zmieniając pas na autostradzie warto na moment obrócić głowę i sprawdzić, czy pas jest wolny. Dobrze też zapamiętać model jadącego za nami auta, albo choć jego kolor. Jeśli przy następnym spojrzeniu w lusterka nie widać tego pojazdu, to być może właśnie nas ono wyprzedza i znajduje się w martwym polu.

Komentarze (0)