Jak działa system ostrzegania o pojeździe w martwym polu lusterek?
Jedziesz autostradą, a w samochodzie na pasie obok zaczyna błyskać lampka umieszczona w lusterku? To ważny sygnał, którego nie powinno się ignorować. W takiej chwili od wypadku dzieli nas jeden ruch kierownicą.
Trudno wyobrazić sobie jazdę samochodem bez lusterek. Dzięki temu prostemu wynalazkowi wiemy, co dzieje się z tyłu naszego samochodu. Warto jednak wiedzieć, że nie wiemy wszystkiego. Choć kierowca ma do dyspozycji dwa zewnętrzne lusterka i jedno zamontowane w kabinie, to i tak musi liczyć się z tzw. martwym polem. Chodzi o obszar, którego kierowca nie widzi w żadnym z lusterek. Znajduje się on nieco z boku pojazdu, co sprawia, że przy zmianie pasa ruchu może dojść do kolizji. Od kilku lat popularny jest jednak system, który rozwiązuje ten problem.
System BLIS – co to takiego?
System BLIS (Blind Spot Information System) to technologia, która ostrzega kierowcę o obecności pojazdów w tzw. martwym polu. Korzysta on z informacji dostarczanych przez czujniki zamontowane w tylnym zderzaku pojazdu. Komputerowy algorytm przetwarza dane i wysnuwa wnioski o obecności innego pojazdu w martwym polu.
Gdy inny pojazd zbliża się do naszego martwego pola, system BLIS aktywuje ostrzeżenie w postaci migającej lampki na lusterku. To sygnał dla kierowcy, że nie widzi pojazdu obok siebie, co może być kluczowe podczas zmiany pasa ruchu.
System BLIS nie tylko ostrzega o pojazdach w martwym polu, ale także o tych, które wkrótce się tam znajdą. Dzięki temu kierowca ma więcej czasu na reakcję i może uniknąć kolizji. To szczególnie istotne na autostradach, gdzie zmiana pasa ruchu jest częsta i szybka.
Na co zwrócić uwagę?
Warto pamiętać, że niektóre samochody mają lampki kierunkowskazów umieszczone na lusterkach, co może być mylące. Kierowcy powinni być świadomi, że migająca lampka może oznaczać zarówno ostrzeżenie BLIS, jak i włączony kierunkowskaz.
Co ważne, zapalona lampka systemu BLIS to także ważna informacja dla kierowcy, poruszającego się obok auta obok. Jego kierowca dzięki niej wie, że znajduje się w martwym polu innego kierowcy. Lepiej unikać takich sytuacji, bo system BLIS tylko informuje, ale nie powstrzymuje przed błędem kierowcy wyposażonego w niego samochodu.
A co jeśli w naszym aucie nie mamy systemu BLIS? Zmieniając pas na autostradzie warto na moment obrócić głowę i sprawdzić, czy pas jest wolny. Dobrze też zapamiętać model jadącego za nami auta, albo choć jego kolor. Jeśli przy następnym spojrzeniu w lusterka nie widać tego pojazdu, to być może właśnie nas ono wyprzedza i znajduje się w martwym polu.