Grand Prix Chin 2016 - Rosberg dominator
Nico Rosberg po raz trzeci zdominował tegoroczny wyścig Formuły 1. Pojechał najlepiej w czasówce, choć start do wyścigu nie był perfekcyjny. Po objęciu prowadzenia odjechał rywalom i pewnie wygrał Grand Prix Chin.
17.04.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niemiec mógłby mieć z tym problem, gdyby nie zamieszanie na starcie, w którym Sebastian Vettel zderzył się z Kimim Räikkönenem. Kierowcy Ferrari sporo przez to stracili. Stracili też kierowcy Mercedesa. Rosberg dał się ograć ruszającemu z drugiego pola Danielowi Ricciardo, natomiast Hamilton miał ten problem, że przez awarię podczas sesji kwalifikacyjnej startował z końca stawki. Na domiar złego zderzył się z Felipe Nasrem i urwało mu się skrzydło. Wielu kierowców straciło elementy nadwozia swoich bolidów i na torze zrobił się istny śmietnik. Cały ten chaos zakończył się wraz z rozerwaniem opony w bolidzie Ricciardo. Przerwano wyścig. Była to jednocześnie korzyść dla tych kierowców, którzy ponieśli straty i musieli zjechać do boksów. Hamilton zjechał nawet dwa razy co było zagrywką strategiczną, związaną z obowiązkiem korzystania z dwóch różnych mieszanek ogumienia.
Nico Rosberg pozostał na torze i był liderem wyścigu. Po zakończeniu neutralizacji sporo działo się z tyłu stawki. O powrót do czołówki walczyli m. in. kierowcy Ferrari i Hamilton. Interesujące zmiany w klasyfikacji wyścigu serwowali nam kierowcy Red Bulla i Williamsa. Jednak niepozornie i skutecznie jechał Daniil Kvyat, który uplasował się na drugim miejscu i tej pozycji trzymał się przez połowę wyścigu, aż wreszcie dopadł go Vettel.
Mogliśmy oglądać interesujący pojedynek Kimiego Räikkönena i Lewisa Hamiltona, który skończył ten trudny dla niego wyścig na siódmym miejscu. Räikkönen pokazał klasę i dawnego ducha walki, ale jego piąte miejsce jest trochę rozczarowujące. Jak zawsze nie zawiódł Vettel i stanął na drugim stopniu podium.
Tym razem w generalce obyło się bez wielkich niespodzianek w postaci wysokich pozycji kierowcy Haasa czy wyskoków McLarena. W Grand Prix Chin wystartował wreszcie Fernando Alonso, który musiał pauzować podczas Grand Prix Bahrajnu. Niestety bez rewelacji jeśli chodzi o wyniki.
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Nico Rosberg | Mercedes | 1:38:53,891 |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | + 37,776 s |
3. | Daniil Kvyat | Red Bull | + 45,936 s |
4. | Daniel Ricciardo | Red Bull | + 52,688 s |
5. | Kimi Raikkonen | Ferrari | + 1:05,872 min |
6. | Felipe Massa | Williams | + 1:15,511 min |
7. | Lewis Hamilton | Mercedes | + 1:18,230 min |
8. | Max Verstappen | Toro Rosso | + 1:19,268 min |
9. | Carlos Sainz | Toro Rosso | + 1:24,127 min |
10. | Valtteri Bottas | Williams | + 1:26,192 min |
11. | Sergio Perez | Force India | + 1:34,283 min |
12. | Fernando Alonso | McLaren | + 1:37,253 min |
13. | Jenson Button | McLaren | + 1:41,990 min |
14. | Esteban Guttierez | Haas | +1 okr. |
15. | Nico Hulkenberg | Force India | +1 okr. |
16. | Marcus Ericsson | Sauber | +1 okr. |
17. | Kevin Magnussen | Renault | +1 okr. |
18. | Pascal Wehrlein | Manor | +1 okr. |
19. | Romain Grosjean | Haas | +1 okr. |
20. | Felipe Nasr | Sauber | +1 okr. |
21. | Rio Haryanto | Manor | +1 okr. |
22. | Jolyon Palmer | Renault | +1 okr. |