Grand Prix Bahrainu 2016 - Rosberg ucieka Hamiltonowi
Tegoroczny, drugi wyścig Formuły 1 był dość interesujący i nie brakowało walki o pozycje, zwłaszcza w środku stawki. Nie zmienia to jednak faktu, że Mercedesy wciąż dominują, ale przynajmniej wewnątrz niemieckiego zespołu zaczyna się dziać.
03.04.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mowa o drugim już z rzędu zwycięstwie Nico Rosberga, który zaczyna uciekać w klasyfikacji generalnej Lewisowi Hamiltonowi. Po Bahrajnie przewaga wzrosła do 17 punktów. Brytyjczyk oczywiście nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a to dopiero rozgrzewka do sezonu, ale mocna postawa Rosberga w pierwszej jego części może się odbić na pewności siebie mistrza świata. Z drugiej strony, wicemistrz będzie mocniejszy psychicznie mając pewną przewagę i czując, że może walczyć o tytuł.
W walkę pomiędzy kierowców Mercedesa nie do końca ma się kto wmieszać. Mocne, ale nieregularne Ferrari to ich jedyni realni przeciwnicy. Niestety tak jak pechowo zakończył wyścig w Australii Kimi Räikkönen, tak pecha w dzisiejszej Grand Prix miał Sebastian Vettel. Już w trakcie okrążenia formującego jego jednostka napędowa uległa awarii. O honor Ferrari walczył więc Räikkönen.
Fin pokazał się z najlepszej strony. Ustawiony na czwartym polu spadł o jedną pozycję na wyjeździe z pierwszego zakrętu. Lewis Hamilton, zdobywca pole position po kontakcie z Valtterim Bottasem na szóste miejsce, natomiast Massa i Bottas ustawili się za liderem wyścigu, Nico Rosbergiem. Przed piątym Kimim jechał Daniel Ricciardo, z którym Fin w końcu się uporał i rozpoczął pogoń za Williamsami. Minęło okrążenie i przesunął się na trzecie miejsce wyprzedzając Bottasa. Z Massą jeszcze nie musiał walczyć, ponieważ ten zjechał do boksu. Bottas natomiast otrzymał karę za incydent z Hamiltonem na starcie i pożegnał się z walką o czołowe pozycje. Dopiero po zmianie opon Kimi wyjechał na tor za Massą i wyprzedził Brazylijczyka zdobywając drugą pozycję, na której zakończył już swój solidny wyścig.
O ile na czele stawki w zasadzie nic się już po tym nie działo, to z tyłu Lewis Hamilton toczył jeszcze swój bój o trzecie miejsce, a za nim mieliśmy kilka heroicznych pojedynków tzw. drugiej lidze. Bohaterami dzisiejszego wyścigu było jednak dwóch kierowców, których nikt nie podejrzewał o dobre wyniki.
Pierwszy to Romain Grosjean, który wydawało się, że punkty w Australii zdobył trochę przypadkowo. Finiszował wówczas na szóstym miejscu. Jednak dziś pokazał, że nie ma tu mowy o przypadkach. W uczciwej walce, startując z dziewiątego pola, dojechał do mety na piątym miejscu. Brawo Romain i brawo Haas. Nowy, amerykański zespół jest już wyżej sklasyfikowany od Toro Rosso, Force India, McLarena, Saubera, Renault i Manora będąc piątym zespołem w stawce. Grosjean również jest piątym kierowcą w klasyfikacji indywidualnej, wyżej od Vettela.
Bohaterem numer dwa został Stoffel Vandoorne, który zastąpił w McLarenie Fernando Alonso. Hiszpan po spektakularnym wypadku w Australii nie został dopuszczony przez lekarzy do tego wyścigu i kto wie, czy pojawi się w Chinach. Debiutant w jego zastępstwie zdobył nie tylko swój pierwszy punkt w Formule 1 za dziesiątą pozycję, ale także pierwszy dla McLarena w tym roku. Być może to punkt na wagę złota, który otworzy Belgowi drzwi do kariery w F1.
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Nico Rosberg | Mercedes | 1:33:34.696 |
2. | Kimi Raikkonen | Ferrari | + 10.282 s |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | + 30.148 s |
4. | Daniel Ricciardo | Red Bull | + 1:02.494 min |
5. | Romain Grosjean | Haas | + 1:18.299 min |
6. | Max Verstappen | Toro Rosso | + 1:20.929 min |
7. | Daniil Kvyat | Red Bull | +1 okr. |
8. | Felipe Massa | Williams | +1 okr. |
9. | Valtteri Bottas | Williams | +1 okr. |
10. | Stoffel Vandoorne | McLaren | +1 okr. |
11. | Kevin Magnussen | Renault | +1 okr. |
12. | Marcus Ericsson | Sauber | +1 okr. |
13. | Pascal Wehrlein | Manor | +1 okr. |
14. | Felipe Nasr | Sauber | +1 okr. |
15. | Nico Hulkenberg | Force India | +1 okr. |
16. | Sergio Perez | force India | +1 okr. |
17. | Rio Haryanto | Manor | +1 okr. |
18. | Carlos Sainz | Toro Rosso | --- |
19. | Esteban Guttierez | Haas | --- |
20. | Jenson Button | Mclaren | --- |
21. | Sebastian Vettel | Ferrari | --- |
22. | Jolyon Palmer | Renault | --- |