GP Węgier: Button lubi deszcz
O godzinie 14:00 najszybsi kierowcy na świecie ustawili się na prostej startowej do Grand Prix Węgier na torze Hungaroring. Wszyscy mieli w swoich bolidach opony przejściowe w związku z deszczem nawiedzającym okolice Budapesztu. Jak przebiegł dzisiejszy wyścig?
31.07.2011 | aktual.: 18.04.2023 11:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O godzinie 14:00 najszybsi kierowcy na świecie ustawili się na prostej startowej do Grand Prix Węgier na torze Hungaroring. Wszyscy mieli w swoich bolidach opony przejściowe w związku z deszczem nawiedzającym okolice Budapesztu. Jak przebiegł dzisiejszy wyścig?
Start odbywał się na powoli przesychającym torze Hungaroring. Po okrążeniu formującym wzrok wszystkich widzów skierował się w stronę czołówki. Tuż po zapaleniu się zielonego światła Lewis Hamilton wystrzelił za Sebastianem Vettelem, jednak zamiast atakować Niemca, Lewis musiał skupić się na obronie swojej pozycji przed Jensonem Buttonem.
Pierwsze okrążenie to walka pomiędzy McLarenami, z tyłu atakujące dwa czerwone Ferrari, które pogodziły Mercedesy, błyskawicznie przebijające się do przodu. Mark Webber po raz kolejny zaliczył nieudany start. Kiedy Hamilton wypracował sobie bezpieczną przewagę nad Buttonem, od razu zaczął atakować Vettela. Brytyjczyk przez cały czas jechał przyklejony do tylnego skrzydła granatowego Red Bulla.
Lewis kilkakrotnie próbował wyprzedzić Sebastiana, w końcu jednak Vettel popełnił błąd i na jednym z zakrętów wyjechał zbyt szeroko, stracił przyczepność i kilka dziesiątych sekund, co błyskawicznie wykorzystał Hamilton. Ferrari odzyskiwały pozycje wyprzedzając Mercedesy, a Alonso gonił czołówkę. Wtedy też do boksów zjechał Mark Webber, pierwszy kierowca z czołówki, który zdecydował się na założenie slicków.
Chwilę później w boksach pojawiła się cała czołówka, pierwsza seria stopów przebiegła bez większych problemów. Po kilku okrążeniach Button dogonił Vettela i w dziecinnie łatwy sposób objechał mistrza świata. Felipe Massa zmierzał za Fernando Alonso, niestety na jednym z zakrętów wyjechał za szeroko, bolid Ferrari wypadł z toru, dwukrotnie obrócił się wokół własnej osi i delikatnie zetknął się z bandą.
Hamilton wyrabiał sobie coraz większą przewagę, Button powoli oddalał się od Vettela, a Mark Webber uciekał przed Fernando Alonso. Wtedy rozpoczęła się seria drugich stopów, a kiedy swoich mechaników odwiedził Nick Heidfeld, jego bolid uległ awarii i po wyjechaniu z alei serwisowej zaczął się palić. Nick błyskawicznie wyskoczył z auta, którego część chwilę później eksplodowała. Służby porządkowe przez kilkanaście minut usuwały z pobocza czarno-złoty bolid.
Kolejnym pechowcem był Michael Schumacher, który również musiał zrezygnować z wyścigu z powodu awarii bolidu. Z czasem bolidy w czołówce powoli się rozjeżdżały, a wyścig nabierał coraz więcej monotonii. W pewnym momencie Lewis Hamilton wykręcił bączka i został wyprzedzony przez Jensona Buttona. Nad torem znowu pojawiły się chmury i zaczął padać deszcz.
Mark Webber wyłamał się jako pierwszy. Hamilton dogonił Buttona i wyprzedził go, by kilka okrążeń później zjechać po opony przejściowe. Wtedy też realizator przerwał transmisję z powodu burzy, a na torze wszystko się zmieniło. Deszcz przestał padać, Hamilton po raz kolejny zjechał do boksów i spadł na niższe pozycje, by chwilę później dostać jeszcze karę za niebezpieczne obrócenie auta po wyjściu z bączka. Tym samym Hamilton musiał walczyć z Webberem i Massą.
Button odjeżdżał Vettelowi, za nimi podążał Fernando Alonso, który dzisiaj kilka razy odwiedzał pobocze. Wściekły Hamilton odrabiał straty wyprzedzając Massę, kilka okrążeń później Webbera i goniąc Fernando Alonso. Niestety po raz kolejny, tym razem 5 okrążeń przed końcem nastąpiła przerwa w transmisji.
Jako pierwszy na mecie zameldował się Jenson Button, który przez cały wyścig po prostu jechał swoje i odniósł zwycięstwo w 200. wyścigu w karierze. Tuż za nim linię mety przekroczył Sebastian Vettel, który po raz kolejny przegrał wyścig. Najniższy stopień podium zdobył Fernando Alonso, który jechał dziś przeciętnie. Lewis Hamilton był aż za szybki i właśnie dlatego dojechał poza podium, tuż przed Webberem, który pogubił się w wyścigu. Dalej Massa, di Resta, Buemi, Rosberg i ostatni punkcik dla Alguersuariego.
Teraz kierowcy, mechanicy, inżynierowie, szefowie, projektanci, nawet sprzątaczki, cała Formuła 1 udaje się na w pełni zasłużony urlop. Sebastian Vettel będzie miał najspokojniejsze wakacje swojego życia, Niemiec ma kolosalną przewagę nad resztą kierowców w stawce.
Klasyfikacja Grand Prix Węgier
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas | Punkty |
1. | Jenson Button | McLaren | 25 | |
2. | Sebastian Vettel | Red Bull | + 3,5 s. | 18 |
3. | Fernando Alonso | Ferrari | + 19,8 s. | 15 |
4. | Lewis Hamilton | McLaren | + 48,3 s. | 12 |
5. | Mark Webber | Red Bull | + 49,7 s. | 10 |
6. | Felipe Massa | Ferrari | + 83,1 s. | 8 |
7. | Paul di Resta | Force India | + 1 okr. | 6 |
8. | Sebastien Buemi | Toro Rosso | + 1 okr. | 4 |
9. | Nico Rosberg | Mercedes | + 1 okr. | 2 |
10. | Jaime Alguersuari | Toro Rosso | + 1 okr. | 1 |
11. | Kamui Kobayashi | Sauber | + 1 okr. | |
12. | Witalij Pietrow | Renault | + 1 okr. | |
13. | Rubens Barrichello | Williams | + 2 okr. | |
14. | Adrian Sutil | Force India | + 2 okr. | |
15. | Sergio Perez | Sauber | + 2 okr. | |
16. | Pastor Maldonado | Williams | + 2 okr. | |
17. | Timo Glock | Virgin Racing | + 4 okr. | |
18. | Daniele Ricciardo | HRT | + 4 okr. | |
19. | Jerome D'Ambrosio | Virgin Racing | + 5 okr. | |
20. | Vitantonio Liuzzi | HRT | + 5 okr. | |
21. | Heikki Kovalainen | Lotus | + 15 okr. | |
22. | Michael Schumacher | Mercedes | + 44 okr. | |
23. | Nick Heidfeld | Renault | + 47 okr. | |
24. | Jarno Trulli | Lotus | + 53 okr. |
Klasyfikacja generalna kierowców
Kierowca | Kraj | Zespół | Punkty | |
1. | Sebastian Vettel | Niemcy | Red Bull | 234 pkt. |
2. | Mark Webber | Australia | Red Bull | 149 pkt. |
3. | Lewis Hamilton | Wielka Brytania | McLaren | 146 pkt. |
4. | Fernando Alonso | Hiszpania | Ferrari | 145 pkt. |
5. | Jenson Button | Wielka Brytania | McLaren | 134 pkt. |
6. | Felipe Massa | Brazylia | Ferrari | 70 pkt. |
7. | Nico Rosberg | Niemcy | Mercedes | 48 pkt. |
8. | Nick Heidfeld | Niemcy | Renault | 34 pkt. |
9. | Witalij Pietrow | Rosja | Renault | 32 pkt. |
10. | Michael Schumacher | Niemcy | Mercedes | 32 pkt. |
11. | Kamui Kobayashi | Japonia | Sauber | 27 pkt. |
12. | Adrian Sutil | Niemcy | Force India | 18 pkt. |
13. | Sebastien Buemi | Szwajcaria | Toro Rosso | 12 pkt. |
14. | Jaime Alguersuari | Hiszpania | Toro Rosso | 10 pkt. |
15. | Sergio Perez | Meksyk | Sauber | 8 pkt. |
16. | Paul di Resta | Szkocja | Force India | 8 pkt. |
17. | Rubens Barrichello | Brazylia | Williams | 4 pkt. |
18. | Jarno Trulli | Włochy | Lotus | 0 pkt. |
19. | Pedro de la Rosa | Hiszpania | Sauber | 0 pkt. |
20. | Jerome D'Ambrosio | Belgia | Virgin Racing | 0 pkt. |
21. | Heikki Kovalainen | Finlandia | Lotus | 0 pkt. |
22. | Pastor Maldonado | Wenezuela | Williams | 0 pkt. |
23. | Karun Chandhok | Indie | HRT | 0 pkt. |
24. | Timo Glock | Niemcy | Virgin Racing | 0 pkt. |
25. | Narain Karthikeyan | Indie | HRT | 0 pkt. |
26. | Vitantonio Liuzzi | Włochy | HRT | 0 pkt. |
27. | Daniel Ricciardo | Australia | HRT | 0 pkt. |