Blisko 200 tys. kierowców dostało zdjęcia. Nagła decyzja GITD
W ciągu siedmiu miesięcy przyłapał 197 tys. kierowców. Teraz nie działa. Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) wyłączył jeden z zestawów do odcinkowego pomiaru prędkości na autostradzie A1.
09.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W drugiej połowie stycznia 2021 r. Główny Inspektorat Transportu Drogowego zainstalował na przebudowywanej części autostrady A1 dwa zestawy do odcinkowego pomiaru średniej prędkości. Jeden z nich uruchomiono pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Tuszynem (16 km), a drugi pomiędzy Kamieńskiem a Częstochową (41 km). Ten ostatni aktualnie nie fotografuje kierowców.
- Od poniedziałku 6 września zestaw zainstalowany pomiędzy Kamieńskiem a Częstochową nie rejestruje wykroczeń. Wyłączenie odcinkowego pomiaru prędkości nastąpiło na wniosek wykonawcy tego fragmentu A1. Firma aktualnie prowadzi tam prace związane ze zmianą organizacji ruchu – mówi Autokult.pl Monika Niżniak, rzeczniczka prasowa GITD.
Co dalej z odcinkowym zestawem na A1? - Na razie nie podjęto decyzji o tym, czy ponownie zostanie on uruchomiony, czy też przeniesiony – dodaje Monika Niżniak. Według "Dziennika Zachodniego" może zostać przeniesiony do tunelu w ciągu południowej obwodnicy Warszawy. Nie są to jednak informacje oficjalne. Kierowcy muszą jednak mieć się na baczności. GITD wyłączył zestaw bez rozgłosu, więc jego ewentualne włączenie również może nastąpić bez medialnego szumu.
Od uruchomienia w styczniu wyłączony właśnie zestaw do odcinkowego pomiaru prędkości przyłapał na wykroczeniu 197 tys. kierowców. Dla porównania – w całym 2020 r. wszystkie fotoradary zarejestrowały 1,37 mln naruszeń, w tym wszystkie zestawy do odcinkowego pomiaru prędkości (wówczas było ich 28) przyłapały 129 tys. kierowców.