Fotoradary na autostradach to bzdura. Dementujemy plotki powtarzane przez media

Fotoradary, które jak grzyby po deszczu mają stawać na autostradach, to nieprawda. Media, które powtarzają niesprawdzone informacje, donoszą o zmianach na autostradach, a one wcale nie są planowane.

Sieć fotoradarów na autostradach to nieprawda
Sieć fotoradarów na autostradach to nieprawda
Źródło zdjęć: © Fot. Autokult.pl
Jakub Tujaka

25.07.2018 | aktual.: 01.10.2022 17:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rzeczywiście, na łączniku pomiędzy autostradą A1 a A4 stanął jeden fotoradar, ale po pierwsze ten fakt nie jest początkiem rewolucji na drogach, a po drugie łącznik jest elementem infrastruktury drogowej, ale nie jest autostradą, a pasem jezdni łączącym dwie z nich. Fotoradar ten został przeniesiony z innej lokalizacji.

Biuro rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego dementuje informacje, że w najbliższej przyszłości ma powstać sieć fotoradarów na autostradach.

Projekt zawierający plany rozbudowania sieci monitorowania został złożony do CUPT (Centrum Unijnych Projektów Transportowych) i czeka na rozpatrzenie. Wśród planów opisanych w projekcie złożonym przez GITD jest zapis dotyczący autostrad, ale tylko w miejscu, gdzie wymieniane są rodzaje dróg. Z racji tego, że projekt jest bardzo kosztowny, niezbędna jest pomoc w jego finansowaniu.

Natomiast jeśli CUPT przyjmie projekt i przyzna dofinansowanie, to rzeczywiście sieć urządzeń kontrolujących prędkość będzie powiększona. Oprócz lokalizacji takich jak okolice szkół, niebezpieczne przejścia dla pieszych i miejsca, gdzie często dochodzi do kolizji i wypadków z udziałem pieszych, niewykluczone jest, że na autostrady również trafią nowe urządzenia. Jeśli miałoby dojść do takiej sytuacji, to podpowiadamy, w których miejscach fotoradary miałyby realny wpływ na poprawę bezpieczeństwa.

Przede wszystkim należy przeanalizować, gdzie najczęściej dochodzi do groźnych wypadków. Sprawdziliśmy ostatnie informacje i jak się okazuje, kierowcy potrafią utrzymać skupienie przy zjazdach z autostrad, a do wypadków dochodzi najczęściej na prostych odcinkach przy ładnej pogodzie. Z naszej analizy wynika też, że do wypadków na polskich autostradach dochodzi albo przez nadmierną prędkość, albo przez usterkę techniczną auta (np. uszkodzenie opony).

Nasza lista miejsc, w których fotoradary miałyby wpływ na poprawę bezpieczeństwa:

  • autostrada A4 pomiędzy węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie na jezdni w kierunku Wrocławia,
  • autostrada A4 Wądroże Wielkie (104 km autostrady) na jezdni w kierunku Wrocławia,
  • autostrada pomiędzy węzłami Poznań Zachód i Buk (A2, 146 km) w kierunku Warszawy,
  • płatny odcinek autostrady A4 (na 382 km)w kierunku Katowic,
  • autostrada A2 na pasie jezdni w kierunku Świecka (na 94 km),
  • autostrada A2 w okolicach Dopiewa w kierunku Poznania (na 148 km).
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (4)