Fiat Grande Panda w szczegółach. To może być hit
Włosi idą za ciosem. Kilka tygodni temu pokazali pierwsze zdjęcia Grande Pandy. Teraz odsłaniają również wnętrze i szczegóły techniczne. Miejski SUV zapowiada się bardzo interesująco.
12.07.2024 | aktual.: 16.07.2024 08:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kanciaste nadwozie mierzy 3,99 m długości, 1,76 m szerokości i 1,57 m wysokości. Na tak niewielkiej przestrzeni wygospodarowano wygodną przestrzeń dla czterech osób i spory bagażnik mieszczący 361 l ładunku.
Grande Panda idealnie wpisuje się więc w segment miejskich crossoverów, podobnie zresztą jak nowy Citroën C3, z którym jest blisko spokrewniona. Włosi dołożyli jednak wszelkich starań, by maksymalnie zindywidualizować projekt, zarówno na zewnątrz, jak i w środku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Auto wyróżnia się więc długą listą atrakcyjnych detali. Szczególną uwagę zwraca napis "Panda" wytłoczony w dolnej części drzwi. Pikselowe światła czy nietypowe felgi też mogą się podobać. Jeszcze więcej dzieje się w kabinie.
Znajdziemy tu dwuramienną kierownicę, wyświetlacz multimediów o przekątnej 10,25 cala, cyfrowe zegary i bardzo ciekawe materiały. Na przykład pokrywę schowka wykończono materiałem z bambusa. Uwagę zwracają również liczne hasła w języku włoskim, jak np. "Ciao" po wewnętrznej stronie pokrywy bagażnika. Nie ma wątpliwości, że jednym z zadań nowej Pandy jest po prostu wywoływanie uśmiechu.
Jeśli chodzi o technikalia, Fiat postawi na rozwiązania powszechnie wykorzystywane w koncernie Stellantis. Oznacza to, że pod maskę bazowej wersji trafi benzynowy silnik 1.2 o mocy 100 KM, parowany z 6-stopniową skrzynią manualną lub automatem o takiej samej liczbie przełożeń. Będzie też wariant elektryczny - 113-konny z akumulatorem o pojemności 44 kWh, co ma przekładać się na około 300 km zasięgu.
Zagadką wciąż pozostaje cena. Pozostaje mieć nadzieję, że Fiat nie przesadzi z kwotami, a nowa Panda stanie się rynkowym hitem.