Ferrari SF90 z wnętrzem Carlex Design. Polscy specjaliści poprawili Włochów
Po co poprawiać Ferrari? Choćby po to, by zyskać więcej indywidualizmu i charakteru. Polacy wzięli na warsztat kabinę modelu SF90. Zmienili ją nie do poznania korzystając z bogatej palety barw i materiałów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z pewnością nie zabraknie osób, które stwierdzą, że wnętrza współczesnych ferrari są idealne i nie wymagają żadnych poprawek. Właściciel prezentowanego egzemplarza najwyraźniej miał inne zdanie na ten temat lub po prostu zapragnął poczuć się jeszcze bardziej wyjątkowo. Niezależnie od powodów, prezentowany projekt zasługuje na uwagę. Tym bardziej, że jest dziełem firmy Carlex Design.
Polscy specjaliści jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Odmienili fotele, kokpit, boczki drzwi a nawet środkowy tunel, łącząc przeważającą czerń z czerwonymi i srebrnymi wstawkami. Znajdziemy tu skórę, alcantarę, włókno węglowe i aluminium. Wszystko zwieńczone niestandardowymi przeszyciami i pikowanymi wybrzuszeniami.
Szczególnie intrygujący detal z perspektywy ferraristi stanowi srebrne logo marki na kierownicy, które komponuje się z nową kolorystyką znacznie lepiej niż oryginalna żółć. Carlex Design zadbał też o zestaw nowych wykładzin i dywaników wieńczących dzieło.
Czy taka kabina prezentuje się lepiej od oryginału? To już kwestia gustu. Najważniejsze, że właściciel jest zadowolony.
