Ferrari 458 Italia krąży po Maranello
Wczoraj rano opublikowaliśmy galerię z nowymi zdjęciami następcy F430, kontrowersyjnego modelu 458 Italia. Jak się okazuje w Maranello nie próżnują i nawet po bułki do pobliskiej piekarni jeżdżą swoim nowym cackiem, jednocześnie je testując.
29.08.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wczoraj rano opublikowaliśmy galerię z nowymi zdjęciami następcy F430, kontrowersyjnego modelu 458 Italia. Jak się okazuje w Maranello nie próżnują i nawet po bułki do pobliskiej piekarni jeżdżą swoim nowym cackiem, jednocześnie je testując.
Czy po tym jak światło dzienne ujrzały już zdjęcia nowego 458, jest sens niepotrzebnie maskować auto? Nie wiem, o to musielibyśmy zapytać pracowników Ferrari albo mieszkańców świętego dla tej marki miasta, którzy wiedzą o autach z czarnym koniem na masce dosłownie wszystko.
Auto zostało przyłapane podczas "spaceru" ulicami Maranello oraz przy wjeździe do siedziby(?) Ferrari. Tak jak przypuszczałem z dnia na dzień, ze zdjęcia na zdjęcie i z filmu na film coraz bardziej przyzwyczajamy się do kontrowersyjnych trzech końcówek wieńczących układ wydechowy oraz dziwnych tylnych lamp. Prawdopodobnie za niecały miesiąc we Frankfurcie wszyscy będą już pod wrażeniem stylistyki 458 Italia.
Oprócz wyglądu wszyscy na pewno zachwycą się osiągami. V8 o pojemności 4.5-litra produkuje 570 koni mechanicznych, w rezultacie auto osiąga pierwszą setkę po upływie 3.4-sekundy i rozpędza się aż do 325 kilometrów na godzinę. Bez wątpienia robi wrażenie.
2010 Ferrari 458 Italia on Road!
Źródło: carscoop.blogspot.com