Niemcy nie chcą już elektryków. Wielki odwrót od takich aut
Listopad zdecydowanie nie był udanym miesiącem dla producentów aut elektrycznych w Niemczech. Brak rządowych dotacji coraz mocniej rzutuje na rynek.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Elektryki nie sprzedają się tak dobrze jak zakładano, a największy rynek motoryzacyjny w Europie jest tego najlepszym przykładem. Po wycofaniu rządowych dopłat Niemcy borykają się z coraz większymi spadkami sprzedaży pojazdów elektrycznych.
Jak wynika z danych niemieckiej Federacji Transportu Samochodowego, w listopadzie 2024 r. zarejestrowano 35 167 nowych aut elektrycznych. To o 22 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wynik przełożył się na 14,4 proc. udział w rynku, co z polskiego punktu widzenia nadal jest imponującym rezultatem. Wciąż jednak zbyt małym, by osiągnąć zakładane cele elektromobilności.
Największym przegranym listopada okazała się Tesla, która sprzedała o 55 proc. mniej aut niż przed rokiem. Zyskały za to hybrydy - dokładnie o 20,3 proc. Wśród 94 554 sprzedanych aut z tym napędem 20 604 było hybrydami plug-in.