Kolejny kraj obniża dopłaty do elektryków. "Budżet jest mocno ograniczony"

Po tym jak Niemcy całkowicie wycofały się z dopłat do zakupu aut elektrycznych, kolejny kraj wprowadza podobne ograniczenia. Zachęty pozostają, lecz będą zauważalnie mniejsze.

Ładowanie samochodu elektrycznego na ładowarce Ionity
Ładowanie samochodu elektrycznego na ładowarce Ionity
Źródło zdjęć: © WP Autokult
Aleksander Ruciński

02.12.2024 09:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Francja podjęła decyzję o obniżeniu dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych o kilka tysięcy euro. Dotychczas kierowcy chętni na nowego elektryka mogli liczyć na rządowe wsparcie w wysokości o 4 do 7 tys. euro. Teraz będzie to przedział od 2 tys. euro do 4 tys. euro.

Decyzja jest wynikiem szeroko zakrojonych działań, mających pozwolić na obniżenie wydatków publicznych i zmniejszenie dziury budżetowej.

"Rząd nadal zdecydowanie opowiada się za elektryfikacją, ale kontekst budżetowy jest wyjątkowo ograniczony" - mówi jeden z przedstawicieli francuskich władz cytowany przez "Reutersa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z planem, w 2025 roku Francja wyda na zachęty około 1 mld euro. O 0,5 mld mniej niż w roku bieżącym. Około 70 proc. kwoty zostanie przeznaczone na bezpośrednie dopłaty, a pozostała część trafi do funduszu leasingu socjalnego dla gospodarstw domowych o niskich dochodach.

elektromobilnośćfrancjaauta elektryczne
Komentarze (0)