Dziecko a rower - niektóre przepisy mogą cię zaskoczyć
Czy wiesz, że w określonych warunkach dziecko na rowerze to według prawa pieszy? Co z tego wynika? W jakim wieku może samodzielnie jeździć po drodze? Przypominamy najważniejsze przepisy dotyczące nieletnich rowerzystów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli masz zamiar stwierdzić: "kiedy ja za dzieciaka jeździłem/jeździłam na rowerze, to…", lepiej zatrzymaj się w tym miejscu. Nie można porównywać ruchu drogowego w Polsce 20 czy 30 lat temu z obecnym. Dawniej było mniej samochodów, choć również mniej dróg. Ruch był spokojniejszy, wolniejszy, mniej intensywny.
Umówmy się, że również przepisy ruchu drogowego były traktowane po macoszemu. I każdy o tym wiedział. Dziś każdy od każdego wymaga, nie wymagając niczego od siebie. Statystyki statystykami, ale obecnie matki mówią tak: "dawniej jeździłam tą drogą do szkoły. Dziś nie puściła bym dziecka, sama bym się bała jechać".
Dziecko na rowerze – przepisy podstawowe
Dziecko w wieku do 10 lat poruszające się na rowerze to z definicji, jaką znajdziecie w kodeksie drogowym, pieszy. Może więc poruszać się po chodniku i nie może po jezdni (chyba, że nie ma pobocza), ani też po ścieżce przeznaczonej wyłącznie do ruchu rowerów. W drugim z tych przypadków mandat może wynieść 50 zł.
Dorosły sprawujący opiekę nad takim dzieckiem ma prawo do jazdy po chodniku czy drodze dla pieszych, ale korzystając z tego przywileju, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Innym przywilejem dorosłej osoby opiekującej się dzieckiem jest możliwość jazdy lewą strona jezdni. Wynika to z faktu, że pieszym jest dziecko na rowerze, a pieszy porusza się zgodnie z przepisami lewą stroną.
Przewożenie dzieci na rowerze
Przepisy ruchu drogowego mówią, że:
"dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę".
Wynika z tego, że dzieci starsze niż 7 lat na rowerze nie mogą być tak przewożone. Ponadto, zasady nieco się zmieniają dla dorosłego, ponieważ dziecko w foteliku rowerowym jest jedynie pasażerem rowerzysty, więc ten nie ma prawa poruszać się po chodniku na zasadach wspomnianych wcześniej. Istnieją od tego jednak wyjątki.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
- opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
- szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
- warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
[b]Art. 33. Ust. 5 ustawy "Prawo o ruchu drogowym"[/b]
Podobne zasady obowiązują, gdy przewozicie dziecko w przyczepce rowerowej. Przy czym warto pamiętać, że korzystanie z zaprzęgu roweru z przyczepką będzie znacznie bardziej kłopotliwe na chodniku ze względu na szerokość.
Dziecko w kasku czy bez?
Choć pojawiają się pomysły wprowadzenia przepisów, mających nałożyć obowiązek jazdy w kasku do 14 roku życia, obecnie takowych nie ma. Oznacza to tyle, że założenie kasku dziecku jest indywidualną sprawą każdego rodzica.
Oczywiście ja ze swojej strony mogę jedynie rekomendować jazdę w kasku. Warto podkreślić, że każdy producent przyczepki rowerowej również rekomenduje zakładanie tak przewożonym dzieciom kask.
Co z kartą rowerową?
Karta rowerowa jest obowiązkowym dokumentem każdego dziecka powyżej 10 roku życia, które może samodzielnie korzystać z drogi publicznej.
Niestety zarówno ten obowiązek jak i sam dokument traktowany jest z dużym przymrużeniem oka, a moim zdaniem to ogromny błąd. Faktem jest, że wiek – ani niski, ani tym bardziej wysoki – nie zwalnia rowerzysty z obowiązku znajomości przepisów ruchu drogowego.
Niestety skutki tego widać na co dzień na drogach, a co ciekawe, z mojej własnej obserwacji wynika, że to dorośli cykliści mają z tym największy problem. Co więcej, prawo jazdy niekoniecznie to rozwiązuje, bo nie uczymy się wówczas o przepisach dla rowerzystów.
Egzamin na kartę rowerową polega na zdaniu części teoretycznej (20 pytań, można popełnić 4 błędy) oraz praktycznej (na placu). Karta rowerowa wydawana jest bezpłatnie i można ją zdobyć w szkole podstawowej.