Drogowcy podjęli decyzję. Usuwają sprawdzone rozwiązanie

Z niektórych sygnalizatorów świetlnych na skrzyżowaniach w Częstochowie Miejski Zarząd Dróg usunął urządzenia wskazujące czas pozostały do zmiany świateł. Kierowcy są zaniepokojeni – czy to koniec sekundników?

Sekundniki na sygnalizacji świetlnej w Częstochowie.
Sekundniki na sygnalizacji świetlnej w Częstochowie.
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
Błażej Buliński

30.01.2023 | aktual.: 31.01.2023 15:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sekundniki to lubiane przez kierowców, choć niepozbawione kontrowersji uzupełnienie sygnalizacji świetlnej: przez odliczanie czasu do zmiany świateł pomagają kierowcom przygotować się do ruszenia lub zatrzymania. Dzięki temu sekundniki mogą pozytywnie wpływać na płynność ruchu, kwestia bezpieczeństwa jest jednak dyskusyjna – na widok krótkiego czasu do zmiany na żółte kierowcy lubią przyspieszyć.

W Częstochowie władze miały z sekundnikami raczej pozytywne doświadczenia, urządzenia działały z powodzeniem na kilkunastu dużych skrzyżowaniach. Jak donosi "Dziennik Zachodni", Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie zaczął w ostatnim czasie demontować sekundniki – mimo dobrego przyjęcia ich przez kierowców i ku ich zaskoczeniu.

Sekundniki niekompatybilne z systemem akomodacyjnym

Przedstawiciele MZD twierdzą, że powodem jest... brak warunków technicznych do ich funkcjonowania. – W kilku miejscach powstała sygnalizacja świetlna z systemem akomodacyjnym. Jej działanie polega na tym, że czujniki i kamery wychwytują ruch, a program dostosowuje cykl zmiany świateł do panujących aktualnie warunków na drodze – powiedział "Dziennikowi Zachodniemu" Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZD.

Sekundniki w Częstochowie są zatem kompatybilne tylko z tzw. stałoczasową sygnalizacją i dlatego utrzymały się tylko na pięciu skrzyżowaniach. Jak zapewnia Maciej Hasik, zdemontowane sekundniki pojawią się w innych lokalizacjach, nadających się do ich stosowania. Kierowcy najprawdopodobniej zobaczą je na skrzyżowaniach św. Rocha i św. Jadwigi oraz Kisielewskiego z Tragutta. Kiedy się tam pojawią? Na razie MZD czeka na wycenę oraz termin realizacji specjalistycznej firmy, która miałaby się tym zająć.

Co ciekawe, w 2019 r. podobna sytuacja miała miejsce w Szczecinie – tam jednak udało sie połączyć sekundniki z inteligentnym systemem zarządzania ruchem.

Komentarze (16)