Dlaczego częsta regeneracja filtrów DPF/FAP jest tak istotna?
Smog. Spaliny. Trujące substancje. Ostatnimi laty bardzo dużo mówi się na temat zanieczyszczeń powietrza. Polska, niestety, jest jednym z europejskich liderów w tym zakresie. Cierpi na tym środowisko, jak i my sami. Nasze dzieci i znajomi... oraz samochody. Tak, pojazdy silnikowe również tracą na niewłaściwej emisji spalin. Czyszczenie DPF/FAP może pomóc w poprawie tego stanu rzeczy, a i twój portfel będzie przez to zdrowszy. Chcesz wiedzieć dlaczego?
25.08.2022 | aktual.: 02.10.2024 12:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jakie zanieczyszczenia wychwytuje filtr DPF?
W filtrze cząstek stałych następuje segregacja mikroskopijnych substancji chemicznych. To przeważnie sadza i groźne dla zdrowia tlenki metali powstałe w silniku. Zwłaszcza gdy mocno "piłujemy" po drodze, temperatury pod maską stają się na tyle wysokie, że generują sporą ilość produktów ubocznych. Po czasie mamy więc zapchany DPF/FAP, a im bardziej dynamiczna jazda, tym szybciej powinna nastąpić regeneracja filtra cząstek stałych. Sporo ciekawych rzeczy na ten temat można dowiedzieć się tutaj: https://turbokrymar.pl/regeneracja-filtrow-i-katalizatorow/.
Jak poznać, że trzeba wyczyścić filtr cząstek stałych?
Rzecz zależy od stopnia zużycia układu filtracyjnego. W samochodach znajdują się czujniki, które wykrywają problemy z filtrem DPF/FAP. Jeśli współczynnik zanieczyszczeń jest zbyt duży, zapalą się kontrolki. Wówczas samochód sam nam podpowie, ze już najwyższy czas na czyszczenie filtrów cząstek stałych. Patrol drogówki również może nas o tym poinformować...
Bez dwóch zdań, zlekceważenie potrzeby regeneracji filtrów DPF może poskutkować mandatem, a nawet konfiskatą dowodu rejestracyjnego. Policjanci z drogówki mają do dyspozycji specjalny analizator spalin. Za jego pomocą dokonują inspekcji układu wydechowego. To bardzo precyzyjne narzędzie i nie da się go oszukać.
Ale nie ma też co liczyć na permanentne usunięcie DPF. Brak filtra cząstek stałych grozi konsekwencjami zwłaszcza za granicą. W takich krajach jak Niemcy czy Szwajcaria łamanie standardów emisji spalin może poskutkować bardzo bolesnym ciosem dla portfela. W końcu kilka tysięcy złotych drogą nie chodzi, prawda? Dodatkowo policja może zarekwirować papiery auta, a nawet tablice rejestracyjne, więc zagraniczna wycieczka może bardzo szybko zamienić się w koszmar. A wszystko dlatego, że wycięcie sprzętu wydało się lepszym pomysłem niż regeneracja filtrów cząstek stałych w profesjonalnym warsztacie.
Na czym polega regeneracja filtra DPF/FAP?
Fachowe czyszczenie filtra DPF oraz katalizatorów można załatwić raz dwa w firmie, która się czymś takim specjalizuje (https://turbokrymar.pl/regeneracja-filtrow-i-katalizatorow/). Tylko w ten sposób można sobie zapewnić gwarancję, że regeneracja DPF nastąpi w sposób ekologiczny oraz bezpieczny dla samego urządzenia. To między innymi zasługa nowoczesnych rozwiązań wodnych. Regenerację filtrów DPF można bowiem przeprowadzić za sprawą podwójnego obiegu wody z użyciem specjalnych i należycie przetestowanych preparatów. Dzięki temu podzespoły układu wydechowego odzyskują swoje właściwości, a sam samochód przestaje się dusić własnymi spalinami.
Czasami niezbędne jest usunięcie filtra DPF w ogóle i zastąpienie go zupełnie nowym podzespołem. Dzieje się tak, kiedy urządzenie jest już zużyte do tego stopnia, że regeneracja po prostu nie ma sensu. Wiedzą o tym zwłaszcza ci kierowcy, którzy latami zaniedbywali kwestię poprawnej emisji spalin. W efekcie zamiast regularnie przedłużać żywotność swoich filtrów cząstek stałych DPF FAP, wykończyli sprzęt za jednym zamachem. Koszty takich działań są większe niż praktyczna profilaktyka.
Jaki jest koszt regeneracji filtrów cząstek stałych?
W przypadku samochodów osobowych regeneracja filtrów DPF to najwyżej 600 zł. Sprawę można załatwić i za dwie stówki, ale to już zależy od stopnia zapchania filtra oraz rodzaju zanieczyszczeń, które na tej scenie dominują. W każdym razie zasada jest prosta: im mniej zapchane podzespoły, im częściej są czyszczone, tym mniejszy koszt regeneracji.
Siłą rzeczy pojazdy ciężarowe, autobusy czy traktory mają inne filtry cząstek stałych. W związku z tym wymagają więcej pracy oraz użycia znacznej ilości preparatów czyszczących. Dlatego w takim przypadku cena regeneracji filtra DPF FAP to coś pomiędzy 600-1800 złotych. Pamiętać jednak trzeba o tym, że w profesjonalnym zakładzie można liczyć na pewne usługi gratisowe. Kontrola filtra endoskopem na przykład albo wydruk wyników odnośnie przepustowości to często usługi świadczone za darmo. Nie wierzysz? Sprawdź to na https://turbokrymar.pl/regeneracja-filtrow-i-katalizatorow/.
Jeśli chodzi zaś o kupno filtra cząstek stałych, należy unikać podzespołów używanych. Choć cenowo wydają się atrakcyjne, ich historia to pewnie wielokrotne czyszczenie i eksploatacja na nieznanym poziomie. Nowe filtry DPF natomiast kosztują średnio 2000 zł. W przypadku aut ciężarowych jest to nawet 10000. W obu przypadkach więc częsta i skrupulatna regeneracja filtra cząstek stałych po prostu bardziej się opłaca.